W Mińsku rozpoczyna się proces małżeństwa dawnych opozycjonistów


Dziś sąd w Mińsku rozpoczął rozpatrywanie sprawy karnej przeciwko Zmicierowi i Naście Daszkiewiczom, którym grozi co najmniej 1,5 roku więzienia. Prawie dwa lata po białoruskich wyborach prezydenckich nie ustają zatrzymania i represje wobec uczestników powyborczych protestów.

Zmicier Daszkiewicz był przez wiele lat przewodniczącym opozycyjnego Młodego Frontu, jednak kilka lat temu porzucił działalność polityczną i zajął się rodziną oraz prowadzeniem biznesu stolarskiego.

Zmicier i Nasta Daszkiewiczowie.
Zdj. Nasta Daszkiewicz/Facebook

W sierpniu 2020 r. wraz z żoną przyłączył się jednak do antyłukaszenkowskich protestów po sfałszowanych wyborach. Brał w nich udział w charakterze zwykłego uczestnika, a nie politycznego lidera. Nie zatrzymało to białoruskiej maszyny represji.

Wiadomości
Mińsk: brutalne zatrzymanie ostatniego lidera opozycji
2022.03.23 13:17

Zmicier został zatrzymany 23 kwietnia 2022 r. po przeszukaniu mieszkania. Najpierw aresztowano go na 15 dni na podstawie artykułu kodeksu administracyjnego, a następnie w ramach sprawy karnej. Oskarżono go razem z żoną o udział w czynnościach “rażąco naruszających porządek publiczny”, za co grozi do czterech lat kolonii karnej. Od tego czasu przebywa w areszcie śledczym w Mińsku. To tam dowiedział się o narodzinach swojego czwartego dziecka. Syn Daniel przyszedł na świat 15 czerwca br.

Milicjanci nagrali wideo z Daszkiewiczem. Na drzwiach milicyjnego gabinetu nalepki z symbolami rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Zdj. HUBAZiK

Jak informuje centrum obrony praw człowieka Wiasna, podczas procesu Zmicier i Nasta odmówili składania zeznań. Przyznali się tylko do uczestnictwa w opozycyjnym marszu 23 sierpnia 2020 r. Podczas dzisiejszej rozprawy okazało się, że prokurator zażądał dla małżeństwa po 1,5 roku kolonii karnej. Wyrok ma zapaść w najbliższy czwartek.

Po zatrzymaniu milicja opublikowała zdjęcie rodziny będące “dowodem przestępstwa”

jb/ belsat.euj

Aktualności