Wszystkie białoruskie banki przystąpiły do Systemu Wymiany Komunikatów Finansowych Centralnego Banku Rosji. To rosyjski odpowiednik SWIFT, instytucji służącej do wymiany informacji pomiędzy bankami, giełdami i innymi instytucjami finansowymi.
– Dzisiaj wszystkie białoruskie banki zostały podłączone do systemu wymiany komunikatów finansowych – oświadczył Denis Baryszkow, szef Departamentu Rozwoju i Regulacji Krajowego Systemu Płatniczego Centralnego Banku Rosji.
System komunikatów finansowych został stworzony na wypadek, gdyby Rosja została odłączona od systemu płatności międzybankowych SWIFT.
Oprócz Białorusi, do systemu chcą dołączyć Armenia, Kirgistan i Kazachstan. Według rosyjskiego urzędnika taka współpraca “prawdopodobnie zostanie nawiązana w przyszłym roku”.
Działania te odbywają się w kontekście przygotowywania przez USA sankcji wobec Rosji na wypadek jej inwazji na Ukrainę. Zachodnie media donoszą, że opcja odłączenia Rosji od systemu SWIFT jest brana pod uwagę, jednak postrzegana jest jako „opcja jądrowa”. Białoruś z kolei może ucierpieć, nawet jeśli Rosja nie dokona aktu agresji. Na reżim w Mińsku nałożono już kilka pakietów sankcji, a dyplomaci Unii Europejskiej otwarcie stwierdzili, że presja na Białoruś nie ustanie, dopóki Alaksander Łukaszenka nie zaprzestanie eskalacji konfliktu granicznego i nie zarządzi nowych wyborów prezydenckich.
mg, lp/ belsat.eu wg TASS
