Rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow oświadczył, że Rosja podejmie kroki w odpowiedzi na wydalenie przez NATO jej ośmiu dyplomatów.
Dmitrij Pieskow oskarżył przy tym Sojusz Pólnocnoatlantycki o antyrosyjskość.
– Bez wątpienia podejmiemy w odpowiedzi działania – w takim kształcie, w jakim będą one najlepiej odpowiadać naszym interesom – powiedział.
Zarzucił “natowskim kontrahentom”, że “zawężają możliwości dialogu” z Rosją.
– NATO nie jest instrumentem współpracy, narzędziem współdziałania, ale blokiem, który ogółem ma nastawienie antyrosyjskie – oświadczył Pieskow.
Ocenił, że takie postrzeganie NATO przez Rosję “potwierdza się” poprzez działania Sojuszu.
NATO wycofało w środę akredytację ośmiu dyplomatom rosyjskiej misji przy Sojuszu, którzy byli “niezadeklarowanymi oficerami rosyjskiego wywiadu” – przekazał agencji AP jeden z urzędników Sojuszu. Według mediów od końca października liczba akredytacji przy NATO dostępnych dla przedstawicieli Rosji zostanie zmniejszona z 20 do 10.
pp/belsat.eu wg PAP