Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że rankiem 8 czerwca siły obrony powietrznej zestrzeliły ukraińskiego drona nad terytorium Osetii Północnej. Według szefa regionu celem ataku było lotnisko wojskowe w Mozdoku, które znajduje się około 900 km na południe od Ukrainy.
Szef Osetii Północnej Siergiej Mieniajło powiedział, że trzy drony zostały zestrzelone w Mozdoku. Według niego bezzałogowce „przybyły ze strony ukraińskiej”. Mieniajło twierdzi, że ich celem było lotnisko wojskowe. Nie było ofiar ani szkód.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony nigdy wcześniej nie informowało o atakach dronów na Osetię Północną. Republika ta znajduje się w znacznej odległości od strefy działań wojennych. Według RBK Osetię Północną i ukraińskie miasto Zaporoże, które znajduje się pod kontrolą ukraińskiej armii, dzieli około 900 kilometrów w linii prostej.
Ukraińskie media twierdzą, że wiosną 2023 roku Rosja zaczęła wykorzystywać lotnisko Mozdok do stacjonowania lotnictwa strategicznego wykorzystywanego do nocnych nalotów na Ukrainę.
Na początku kwietnia ukraińskie drony zaatakowały Tatarstan, który znajduje się około 1300 kilometrów od granicy z Ukrainą. Wcześniej za najdalszy ukraiński atak dronów uważano atak na terminal naftowy w Petersburgu w styczniu 2024 roku, kiedy to dron przeleciał około 900 kilometrów od granicy z Ukrainą – przypomina Meduza.
Rosja także zaatakowała dziś w nocy Ukrainę. Dziewięć z 13 dronów, którymi Rosjanie zaatakowali w nocy Ukrainę, zostało zestrzelonych – poinformowały siły powietrzne armii ukraińskiej. Armia powiadomiła ponadto o zestrzeleniu jednego pocisku lotniczego Ch-59.
lp/ belsat.eu