Kazachstan. Suhak stepowy na celowniku


Władze w Kazachstanie zamierzają odłowić ponad 300 tys. suhaków stepowych z powodu szkód wyrządzanych przez te zwierzęta w rolnictwie – poinformował portal Radia Wolna Europa.

Suchak stepowy, zdj.: Andrei Gilijov/Wikimedia
Suhak stepowy.
Zdj. Andrei Gilijov / Wikimedia

Suhak stepowy to ssak z podrodziny antylop, osiągający 75 cm wysokości i 45 kg wagi. Jeszcze do niedawna uważany był za gatunek zagrożony. W 2003 roku jego populacja w Kazachstanie szacowana była na 20 tys. osobników. Dziś wynosi, jak szacują władze, ok. 2,6 mln sztuk. Gwałtownemu wzrostowi populacji nie zaszkodziła tajemnicza choroba, która w 2015 roku zdziesiątkowała kazachstańskie suhaki – z 257 tys. osobników żyjących wówczas na terytorium tego państwa, nieznana infekcja zabiła ok. 200 tys.

Wiadomości
Afera w Arktyce. Norweskie renifery zjadły w Rosji porosty za miliony rubli
2023.07.30 16:12

Kazachstańscy rolnicy uskarżają się, że stada tych ssaków niszczą uprawy, żerując na nich. Kazachstańskie ministerstwo rolnictwa oszacowało szkody, wyrządzone przez te zwierzęta w 2022 roku na 22,5 mln dolarów. Władze w Astanie zmuszone były do wycofania zakazu polowań na ten gatunek, który wprowadzono w 1999 roku. Kłusownicy, którzy masowo zabijali suhaki, omal nie doprowadzili do wyginięcia gatunku. Zwierzęta są zabijane dla rogów, które w sąsiednich Chinach traktuje się jako składnik w medycynie tradycyjnej.

Pomimo istniejących zakazów i grożących sankcji (do 10 lat więzienia) nielegalne polowania na suhaki trwały w najlepsze. Złapano setki kłusowników, policja skonfiskowała tysiące rogów. Zdarzały się przypadki zastrzelenia strażników ochrony przyrody.

Andriej Kim, zastępca szefa Komitetu Leśnictwa i Fauny w Ministerstwie Ekologii i Zasobów Naturalnych Kazachstanu powiedział, że władze planują wybić od 10 do 20 proc. populacji ssaka. Zwierzęta będą chwytane w sieci i odstrzeliwane, a następnie sprzedawane zakładom przetwórstwa mięsnego po cenie około 0,64 dolarów za sztukę.

Foto
Trzy tysiące rogów suhaków. W Kazachstanie rozbito grupę przemytników
2021.07.13 14:28

Minister Ekologii i Zasobów Naturalnych Jerlan Nysanbajew podkreślił, że kampania odłowu suhaków nie ma na celu czerpania zysków ze sprzedaży mięsa, a uzyskane środki „pokryją jedynie wydatki ministerstwa”.

Radio Wolna Europa zauważa, że nie wspomniano o sprzedaży rogów samców suhaka, które mogą osiągnąć cenę do 150 dolarów za sztukę, a skóra zwierzęcia również jest cenna i może być wykorzystywana do produkcji zamszu i innych wyrobów skórzanych.

Pojawiły się również głosy sprzeciwiające się masowemu odstrzałowi zwierząt. Siergej Skliarenko, dyrektor naukowy Stowarzyszenia Ochrony Bioróżnorodności Kazachstanu twierdzi, że w każdej chwili może wybuchnąć nowa epidemia, która zredukuje populację ssaka do minimum, a odstrzał kilkuset tysięcy osobników sprawi, że suhak stepowy znów stanie się gatunkiem zagrożonym.

pp/belsat.eu wg PAP

Aktualności