Łotwa stopniowo wraca do obowiązkowej służby wojskowej. Pierwszy pobór zaplanowano na rok 2023. Służba będzie trwać 11 miesięcy z miesięcznymi wakacjami i wolnymi weekendami. I nie trzeba odbywać jej w wojsku.
Obowiązek służby wojskowej dla mężczyzn pomiędzy 18 a 27 rokiem życia zostanie w pełni przywrócony w 2028 roku. Kobiety też będą mogły służyć, ale na własne życzenie. Zmiany poparł już rząd Łotwy – pisze portal LSM.
Łotewski minister obrony Artis Pabriks oświadczył, że w 2023 roku odbędą się dwie tury poboru, które mają zapewnić armii tysiąc nowych żołnierzy.
– Jako pierwsi powołani do armii zostaną mężczyźni z rocznika 2004. Pierwsze 500 osób planujemy spróbować powołać na ochotniczej podstawie pod koniec stycznia następnego roku – powiedział Pabriks.
Dodał, że już latem 2023 roku służba zasadnicza przestanie być wyłącznie dobrowolna.
– Następny pobór, który odbędzie się w lipcu, planujemy przeprowadzić na podstawie procedury wyboru. On już nie będzie wyłącznie dobrowolny. Planujemy wcielić 500 osób w trybie obowiązkowym – wyjaśnił minister.
Łotwa oczekuje, że dzięki przywróceniu obowiązkowej służby wojskowej liczba żołnierzy zawodowych wzrośnie do 31 tysięcy.
Mają też zostać utworzone liczące 20 tysięcy żołnierzy siły rezerwy o wysokiej gotowości bojowej. W razie potrzeby mają być one w szybkim czasie zmobilizowane do obrony państwa. W czasie pokoju rezerwiści będą regularnie powoływani do udziału w krótkich ćwiczeniach, by nie stracili swoich umiejętności.
Przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej Ministerstwo Obrony Łotwy uzasadnia zagrożeniem ze strony Rosji.
pj/belsat.eu wg mil.in.ua