Aktywiści w Woroneżu wyszli na wiec przeciwko wprowadzeniu kodów-QR w kraju. Na filmie opublikowanym przez kanał Readovka w Telegramie, dwóch policjantów próbowało zakłócić przebieg wydarzenia, ale protestujący przegonili ich pod okrzyki „Hańba!”.
Wydarzenie nie było usankcjonowane przez władze lokalne. Dzień przed planowanym rozpoczęciem wiecu organizatora odwiedziła policja i zażądała odwołania manifestacji. Nie powstrzymało to jednak protestujących. Wcześniej mieszkańcy Woroneża wystosowali apel do prezydenta Władimira Putina z prośbą o odrzucenie wprowadzenia kodów-QR w regionie. Władze lokalne poparły jednak projekt ich wdrożenia.
– Rosjanie złamali kręgosłup każdemu złu w swojej historii. Rosjanie uratowali małe narody, małe państwa. Wstawiali się za mniejszymi. Jeśli nie będzie Rosjan, nie będzie niczego, nie będzie żadnej planety, będzie tylko piekło – ogłosili więc zgromadzeni. Dlatego my, mieszkańcy obwodu woroneskiego, wielkiego, wspaniałego miasta Woroneż, ojczyzny wielkich poetów, mówimy: “Nie dla kodów-QR! Stop faszyzmowi!”.
Nie jest to pierwszy wiec organizowany przez przeciwników kodów-QR. Pod koniec listopada ponad 300 osób wyszło na masową i dozwoloną, pikietę w Jekaterynburgu. Uczestnicy nieśli transparenty z napisami „Nie można kupić chleba bez stygmatu? Nie możemy żyć bez zastrzyku?”, “Za wolnością, za prawem wyboru”, „Akceptacja cyfrowej kontroli nad ludzkością jest równoznaczna z powrotem do systemu niewolniczego”.
Wcześniej dziennikarze rosyjskojęzycznego serwisu Biełsatu Vot-Tak.tv informowali po rozmowach z rosyjskimi urzędnikami, że władze federalne są gotowe reagować na głosy niezadowolenia społecznego. Na przykład urzędnicy zaczęli używać terminu “paszporty zdrowia” zamiast “kodów-QR” w swojej publicznej retoryce.
lp/ belsat.eu wg vot-tak.tv
