Wiec w Moskwie. Żony zmobilizowanych zebrały się, by „wstrząsnąć łodzią”


Około 15 żon rosyjskich żołnierzy zmobilizowanych na wojnę na Ukrainie zebrało się dziś przed budynkiem ministerstwa obrony w Moskwie, żądając powrotu mężów z frontu. Uczestniczki demonstracji apelowały także o spotkanie z nowym ministrem obrony Rosji Andriejem Biełousowem.

Jak pisze agencja AFP, zdjęcia w rosyjskich mediach społecznościowych pokazują grupę kobiet klęczących przed siedzibą resortu, trzymających transparenty i tabliczki z napisami m.in: „Czas, aby zmobilizowani wrócili do domu”, „Jestem sama, mam dość”, „Proszę, sprowadź tatę do domu”.

Jedno z haseł zwracało się bezpośrednio do ministra obrony Biełousowa, powołanego 12 maja w miejsce Siergieja Szojgu: „Biełousow Andriej Remowicz, porozmawiaj z nami, jesteśmy tutaj”.

Wideo: urzędnik Ministerstwa Obrony wyszedł do żon zmobilizowanych Rosjan

Organizatorzy protestu poinformowali, że w pewnym momencie pojawiła się policja, która nakazała zgromadzonym rozejść się.

Wiadomości
Moskwa: na akcji żon wojskowych domagających się demobilizacji policja zatrzymała 27 osób, w tym dziennikarzy
2024.02.03 18:00

Według kanału Ostorożno Nowosti kobiety zostały spisane przez policję. Do protestujących wyszedł też wojskowy, wyjaśniając, że aby mężczyźni mogli wrócić do domu, potrzeba dekretu, którego „obecnie nie ma”.

Powiedział również, że kobiety wyszły specjalnie po to, aby zostały sfilmowane przez „opozycyjne kanały Telegramowe” i „wstrząsnęły łodzią”.

– Po tym nie powinno się nazywać siebie obywatelami Rosji – powiedział, cytowany przez Ostorożno Nowosti.

Wideo: opowieść Marii Iszkowej, żony zmobilizowanego w 2022 roku rosyjskiego żołnierza 

AFP zwraca uwagę, że nasilające się represje Kremla spowodowały, że demonstracje w Rosji są niezwykle rzadkie, a stowarzyszenia kobiet lub krewnych zmobilizowanych mężczyzn, domagające się ich powrotu, jako jedyne nadal organizują wiece w Moskwie.

Do pierwszych dni 2024 roku za pośrednictwem kanału Telegramu „Powrót do domu” niemal co tydzień nawoływano do takich demonstracji przy Grobie Nieznanego Żołnierza u podnóża Kremla. Jednak po serii aresztowań apele te stały się ostatnio o wiele rzadsze, a kanał „Powrót do domu” i najaktywniejsza uczestniczka tego ruchu, Maria Andriejewa, zostały kilka dni temu uznane przez Kreml za „zagranicznych agentów”.

Wiadomości
Rosja. Żony i bliscy zmobilizowanych opublikowali ostry manifest
2023.11.27 16:40

lp/ belsat.eu wg PAP, Telegram

Aktualności