Ogólnobiałoruskie Zgromadzenie Ludowe rozpocznie się w następny czwartek. Ma w nim wziąć udział niemal 3 tysiące delegatów wysuniętych najczęściej przez lokalne władze i organizacje związane z rządzącym w Mińsku reżimem.
W czasie zebrania poświęconego Ogólnobiałoruskiemu Zgromadzeniu Ludowemu Alaksandr Łukaszenka podkreślił, że musi ono być zorganizowane na najwyższym poziomie. Jego zdaniem, wezmą w nim udział przedstawiciele wszystkich grup społecznych.
– Społeczeństwa obywatelskiego, organizacji społecznych, partii politycznych, kolektywów robotniczych – dodał.
Według oponentów Alaksandra Łukaszenki oraz doniesień białoruskich mediów, do udziału w Zgromadzeniu dopuszczani są tylko zwolennicy reżimu. Rządzący w Mińsku odpowiada na te zarzuty przekonując, że cała opozycja jest za granicą.
– Niektórzy, przede wszystkim ci co pouciekali i inni tak zwani “opozycjoniści” płaczą i ryczą, że jeśli nie trafią na Zgromadzenie, to ono będzie bezprawne. Po pierwsze, ja powiedziałem, że wybraliśmy ludzi, którzy mieszkają u nas w kraju. A uciekinierów będą wybierać w Polsce, Litwie, może na Ukrainie, a może w Rosji, choć tam jest ich niewielu – podkreślił.
Inicjatywa Uczciwi Ludzie (Cziestnyje Ludi), która zajmowała się, między innymi, kontrolą wyników wyborów, przeprowadziła eksperyment. Dwie osoby z prowincji i z Mińska starały się dostać zaproszenie na Zgromadzenie jednak otrzymały odpowiedź żeby “śledziły jego przebieg w miejscowej prasie”.
– Zwykły człowiek na tak zwane Zgromadzenie nie ma szans trafić. Tam będą tylko sprawdzeni przez lata ludzie, którzy nie zadają zbędnych pytań. I to w naszym imieniu będą oni omawiać losy Białorusi – czytamy.
Nadal nie wiadomo także, czym dokładnie ma się zająć Zgromadzenie. Starając się uspokoić protesty, w tym także pod naciskiem Moskwy, Alaksandr Łukaszenka zapowiadał, że będzie omawiana nowa konstytucja. Potem się z tej propozycji powoli wycofał, teraz mówi jedynie o “najbardziej aktualnych kwestiach”.
– Najważniejsze pytanie to gospodarka. I prawdziwe kwestie, które nurtują ludzi: ceny, opłaty za usługi komunalne, miejsca pracy, płace i tak dalej – mówił Łukaszenka.
Zgromadzenie ma przyjąć rezolucję, która ma wyznaczyć ogólne kierunki rozwoju Białorusi. Najczęściej zatwierdza ono propozycje Alaksandra Łukaszenki.
VI Ogólnobiałoruskie Zgromadzenie Ludowe odbędzie się 11-12 lutego w Mińsku. Zgromadzenia są organizowane regularnie, co 5 lat i z reguły poświęcone planom na kolejną pięciolatkę. Tym razem weźmie w nim udział 2,7 tys. osób, o dwieście więcej niż w 2016 roku. Po raz pierwszy Zgromadzenie odbyło się także z inicjatywy Alaksandra Łukaszenki w 1996 roku. Tuż przed referendum konstytucyjnym zwiększajacym pełnomocnictwa prezydenta.
pp/belsat.eu wg Biełta, Inst. CzL
