Kilku żołnierzy armii rosyjskiej uciekło z poligonu Obóz-Lesnowski pod Baranowiczami – około 140 km od granicy z Polską. Rosjanie przebywają tam w ramach wzmocnienia wspólnej grupy wojsk Związku Białorusi i Rosji. O sprawie napisał kanał Telegramu MotolkokPomogi, który potwierdził ucieczkę w kilku źródłach.
30 listopada kanał Telegram Posmotri, brechnia? poinformował o ucieczce kilku żołnierzy rosyjskiej armii z poligonu Obóz-Lesnowski (biał. Abuz-Lasnouski) – oddalonego o około 20 km na południowy-zachód od Baranowicz i około 140 km od granicy z Polską.
Informację potwierdziło kilka źródeł kanału rosyjskiego blogera Antona Motolki. Białoruski aktywista zajmuje się zbieraniem danych na temat ruchów wojsk na Białorusi w czasie rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Lokalni mieszkańcy potwierdzili, że widzieli kilku mężczyzn w mundurach armii rosyjskiej oddalających się od poligonu. Żołnierze mieli ze sobą karabin Kałasznikowa. W środę późnym popołudniem jeden z uciekinierów był widziany pod Baranowiczami, około 20 km od poligonu. Na ulicach Baranowicz pojawiły się patrole wojskowe, prawdopodobnie poszukujące dezerterów – dodały opozycyjne media.
Obecnie na poligonach na Białorusi przebywa około 10 tys. rosyjskich żołnierzy. Formalnie przyjechali tam w ramach wzmocnienia wspólnej grupy wojsk Związku Białorusi i Rosji, które 10 października zapowiedział Alaksandr Łukaszenka. Wiadomo jednak, że chodzi o zmobilizowanych, którzy po szkoleniu są następnie wysyłani na wojnę z Ukrainą.
jb/ belsat.eu