Zamiast w podróż poślubną ruszyli w bój. Kto idzie do Obrony Terytorialnej Kijowa?


Korespondent Biełsatu kilka dni obserwował, jak jeden z kijowskich batalionów Obrony Terytorialnej przyjmuje ochotników. Według naszego kolegi, strumień chętnych do obrony ojczyzny rośnie z każdym dniem, jednak dowództwo stara się nie przyjmować ludzi bez doświadczenia wojskowego.

Każdy żołnierz Obrony Terytorialnej podpisuje kontrakt, otrzymuje rynsztunek i broń, by wykonywać funkcję jak najbardziej dopasowaną do swojego doświadczenia.

– Przychodzą tu osiemnastolatkowie i emeryci. Kobiety i mężczyźni, weterani wojny w Donbasie. Początkujący wykonują proste i rutynowe zadania, ludzi z doświadczeniem bojowym wysyłają na posterunki po całym Kijowie, zlecają patrolowanie ulic, wykrywanie i neutralizowanie grup dywersyjnych wroga – przekazuje korespondent Biełsatu.

Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Jaryna Aryjewa i Swiatosław Fursyn wyszli za siebie pierwszego dnia wojny, a zamiast w podróż poślubną udali się wojskowej komisji uzupełnień. Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu
Kijów, Ukraina.
Zdj. mp/belsat.eu

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego. Dziś, 1 marca, szóstego dnia wojny, rosyjskie wojska prowadzą oblężenie Charkowa, Chersonu i Mariupola. Napastnik używa ciężkiej artylerii i rakiet przeciwko cywilnym osiedlom i infrastrukturze miejskiej.

Walcząca o przetrwanie Ukraina oficjalnie złożyła wniosek akcesyjny do Unii Europejskiej.

Prezydent Rosji Władimir Putin oficjalnie ogłosić, że za pomocą wojska chce zmienić władze kraju.

Obie strony nie podają swoich strat. Jednak patrząc na nagrania pokazujące rozbite rosyjskie kolumny można wnioskować, że po stronie rosyjskiej jest wiele ofiar.

Sasza Alter,pj/belsat.eu

Aktualności