Zmasowany atak powietrzny na Rosję


W nocy doszło do zmasowanego ataku dronów na Rosję. Jak zwykle w takich przypadkach ministerstwo obrony Rosji przekazało, że zostały zestrzelone. Tyle, że gubernator Kraju Krasnodarskiego potwierdził zniszczenie na terenie rafinerii.

Ministerstwo obrony Rosji twierdzi, że w nocy z czwartku na piątek rosyjska obrona przeciwlotnicza zneutralizowała 114 ukraińskich dronów. 70 z nich strącono nad terytorium zaanektowanego Krymu, 43 w Kraju Krasnodarskim, a jeden w obwodzie wołgogradzkim; jedna osoba zginęła. Ministerstwo obrony w Moskwie oznajmiło też, że wojsko zniszczyło sześć ukraińskich dronów morskich w północno-zachodniej części Morza Czarnego.

Gubernator Kraju Krasnodarskiego Wieniamin Kondratiew poinformował na Telegramie, że uszkodzonych zostało kilka budynków na terenie rafinerii ropy naftowej w rejonie siewierskim, a pod gruzami odnaleziono ciało jednej martwej osoby.

W internecie pojawiły się też liczne filmy z wybuchów nie tylko Kraju Krasnodarskim. ale także obwodzie wołgogradzkim czy na okupoanym ukraińskim Krymie, zrobione przez mieszkańców. Wynika z nich, że eksplozji było wiele.

W internecie pojawiły się doniesienia, że i zdjęcia, z których wynika, że że do pożaru doszło w okolicy lotniska w Jejsku w Kraju Krasnodarskim. Przylecieć miała niezidentyfikowana rakieta, ucierpieć miały koszary. Podawana jest liczba 9 żołnierzy rannych.

MaH/belsat.eu wg PAP, twitter.com

Aktualności