– Jestem przekonana, że władze Białorusi mają teraz większe zmartwienia, niż Biełsat TV – mówi szefowa naszej telewizji w dzisiejszym wywiadzie wyemitowanym na antenie TV Republika.
– Nie ulega wątpliwości, że telewizja Biełsat nie jest lubiana na Białorusi, bo jesteśmy krytyczni wobec władz Białorusi, ponieważ jesteśmy krytyczni w stosunku do Łukaszenki. Ale jestem przekonana, że władze Białorusi mają teraz większe zmartwienia, niż telewizja Biełsat – powiedziała Romaszewska.
Przekonuje ona, że obecnie jedną z głównych potrzeb Białorusi jest nawiązanie kontaktów z Zachodem, głównie z Polską. Po pierwsze to wynik bardzo poważnych kłopotów gospodarczych tego kraju, po drugie zaś – jest spowodowane retoryką o zbliżeniu z Zachodem, którą białoruskie władze starają się szantażować Moskwę.
TV Republika przypomina też argumentację szefa MSZ, Witolda Waszczykowskiego, który uważa, że Polski „nie stać” na Biełsat TV.
cez, belsat.eu/pl[/vc_column_text][vc_column_text]