Na Litwie rozpoczął się dziś rok szkolny. Prezydent Gitanas Nauseda odwiedził wileńskie Gimnazjum im. Franciszka Skaryny, by w ten sposób okazać solidarność z mniejszością białoruską.
W związku z pandemią uroczystość miała okrojony charakter – uczestniczyło w niej jedynie 12 uczniów klasy I, ich rodzice, nauczyciele oraz starsi uczniowie, którzy przygotowali część artystyczną. Dzieci zostały poczęstowane tradycyjnym sękaczem.
Gdy prezydent Gitanas Nauseda przyjechał pod szkołę, przywitali go tam rodzice, a dziecko z pierwszej klasy wręczyło mu zefir – białoruską piankę z cukru i musu jabłkowego.
– Dziękuję, lubię zefiry – odpowiedział prezydent, przyjmując słodycz.
Podczas występu szkolnego zespołu muzycznego prezydent usłyszał, że gitara nie stroi. Zaproponował, że może ją nastroić, co wywołało pozytywną reakcję zebranych. Potem rozmawiał z uczniami i wykładowcami. Prezydent Litwy podkreślił znaczenie patrona gimnazjum Franciszka Skaryny dla obu narodów.
Franciszek Skaryna był jednym z największych humanistów Wielkiego Księstwa Litewskiego i całego państwa polsko-litewskiego. Jego największym dokonaniem jest wydanie drukiem Biblii, którą sam przełożył na język białorusi. Jego wileńska drukarnia była pierwszą w WKL.
Uczniowie mogli porozmawiać z prezdentem i zadać mu pytania. Gitanas Nauseda pytał ich, jak białoruskie dzieci oceniają życie na Litwie i czy chcą wyjechać na Białoruś. Z kolei uczniowie pytali się o pracę prezydenta.
Nauseda podkreślił, że Litwę i Białoruś łączą wieki wspólnej historii, dziedzictwo kulturowe Wielkiego Księstwa Litewskiego, europejskie wartości. Oba narody łączy też położenie na styku Wschodu i Zachodu.
W tym roku na rozpoczęciu roku w białoruskiej szkole w Wilnie zabrakło przedstawicieli ambasady Republiki Białoruś.
Hanna Rusinawa, pj/belsat.eu