Masowe zatrzymania dziennikarzy Biełsatu

Białoruś świętuje Dzień Wolności – nasi dziennikarze pojechali relacjonować uroczystości w Mińsku, połowę z nich zatrzymała milicja.

Jak informowaliśmy wcześniej, OMON zatrzymał dziennikarkę Kaciarynę Andrejewą i operatora Siarhieja Kawalowa, którzy jechali relacjonować nielegalny Marsz Godności i Wolności w Mińsku. Grupa zdjęciowa trafiła do ciężarówki milicji, nadając swoje zatrzymanie na żywo. Marsz został rozpędzony jeszcze przez rozpoczęciem, a jego organizatorzy zatrzymani.

W drodze do stolicy drogówka dwukrotnie zatrzymywała Wolhę Czajczyc i Andrusia Kozieła – za drugim razem kierowca i operator Kozieł został przewieziony do ambulatorium psychiatrycznego.

https://www.facebook.com/volia.czajczyc/videos/10214607707122264/

Potem okazało się, że wykonano mu badanie na zawartość alkoholu we krwi. Ostatecznie dziennikarze zostali wypuszczeni.

Lubou Łuniowa prowadzona przez milicyjne “tajniaczki”

Na ulicach Mińska zostali także zatrzymani Lubou Łuniowa, Ihar Iliasz i Staś Iwaszkiewicz. Ich telefony wyłączono.

Dziennikarz śledczy Ihar Iliasz na dziedzińcu komendy milicji (na prawo od duchownego)

Nasi informatycy powiadamiają o ataku hakerów na stronę belsat.eu. Transmisja na YouTubie, Facebooku i Twitterze trwa bez przeszkód.

Problemy techniczne mają także ekipy transmitujące legalny mityng i koncert przed mińską operą. Internet placu przed sceną jest prawdopodobnie zagłuszany – problemy mają także ekipy innych mediów.

• Dzień Wolności – z Biełsatem!

HA, PJ/belsat.eu