Ukraińska patriotka, która przeszła przez piekło tortur separatystów i znieważania mieszkańców Doniecka przy „słupie hańby, zamierza kandydować do ukraińskiego parlamentu z okręgu w Słowiańsku. O swojej decyzji poinformowała na profilu w facebooku.
[vc_single_image image=”346662″ img_size=”large”]
„Moi drodzy FB przyjaciele, a lepiej po prostu przyjaciele. Ostatnie tygodnie mego życia były bardzo ciężkie. Życie dalej wystawia mnie na próbę i testuję moją wytrzymałość. Wiem, ze nikt nie miałby mi za złe, gdybym wybrała spokojne życie w Kijowie, który nas przygarnął. Ale wtedy wyglądałoby na to, że się przestraszyłam, pogodziłam się, a nawet się poddałam. A to by oznaczało, że te dranie zwyciężyli. Nie po to Pan Bóg ocalił mi Życie! Złożyłam dokumenty do CKW jako kandydatka niezależna ze Słowiańska, 47 okręg wyborczy. Jeżeli CKW zarejestruje -będę walczyć dalej”- napisała Iryna Dowgań.
Przypomnijmy, 25 sierpnia światowe media obiegły zdjęcia kobiety owiniętej w ukraińską flagę i przystawionej do słupa, nad którą znęcali się mieszkańcy Doniecka. Jako pierwsza zdjęcie 53- letniej Iryny Dowgań opublikowała gazeta “The New York Times”. Uprowadzona przez prorosyjskich separatystów ukraińska społecznica spędziła w niewoli trzy dni, które stały się dla niej piekłem za życia.
Czytaj więcej>>> Iryna Dowgań: Modliłam się o to, by mnie zastrzelono
KR/Biełsat
www.belsat.eu/pl