Ministerstwo Handlu Białorusi wprowadziło moratorium na wzrost cen artykułów konsumpcyjnych. Będzie ono obowiązywać przez cały okres świąteczny – do 15 stycznia 2015 roku.
Ministerstwo Handlu poinformowało, że za nieprzestrzeganie zasad ustalania cen będą grozić surowe sankcje łącznie z zamknięciem obiektów handlowych i zakładów żywienia zbiorowego.
Na potrzebę kontrolowania wzrostu cen w okresie świątecznym zwrócił uwagę prezydent Białorusi przyjmując mera Mińska. „Ludzie pracując, przeżywając ten trudny rok zasłużyli na to, aby ceny w sklepach były normalne” – mówił Aleksander Łukaszenka.
Na Białorusi żywność w sklepach nie należy do tanich. Wprawdzie pieczywo czy nabiał kosztują mniej więcej tyle samo, co w Polsce, ale już mięso i wędliny są zazwyczaj dwukrotnie droższe niż w naszym kraju. Jednocześnie zarobki Białorusinów są sporo niższe od dochodów uzyskiwanych przez Polaków.
Na Białorusi okres świąteczny rozpoczyna się od katolickich świąt Bożego Narodzenia, a kończy 14 stycznia powitaniem tak zwanego starego Nowego Roku przez wyznawców prawosławia.
KR/Biełsat za IAR