W 2020 roku Białoruś zajęła 12 miejsce na świecie wśród eksporterów sztucznych ogni. Kraj zapewnił 2 promile światowych dostaw tych wyrobów pirotechnicznych, poinformował portal thinktanks.by powołując się na projekt Worldstopexports.
W ubiegłym roku Białoruś wyeksportowała fajerwerki za 1,7 miliona dolarów. Białoruś zajęła więc miejsce pomiędzy Włochami (2,5 miliona dolarów) i Danią (1,3 miliona dolarów). Przydała ich przy tym o 58,8 proc. mniej niż w poprzednim roku.
Światowym liderem w eksporcie wyrobów pirotechnicznych od lat pozostają Chiny, które mają 84 proc. rynku. Za nimi na liście są Holandia, Niemcy, Polska i Czechy. W ubiegłym roku najszybciej rozwijającymi się dostawcami pirotechniki zostały USA i Szwajcaria.
W sierpniu 2020 roku na Białorusi wybuchły protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów przez reżim Alakandra Łukaszenki. Początkowo zdarzały się przypadki wykorzystania petard i fajerwerków przeciwko siłom milicji i wojsk wewnętrznych MSW. W związku z tym sprzedaż sztucznych ogni została w kraju zakazana, a ograniczenia zdjęto dopiero jesienią bieżącego roku.
ad,pj/belsat.eu