Białoruś kolejny raz usytuowała się na 157. pozycji w rankingu wolności prasy. W ubiegłym roku znajdowała się na tejże pozycji. Reporterzy bez Granic swoją opinię na temat wolności prasy na świecie podają w formie dorocznych raportów.
„Na Białorusi niezależni dziennikarze kontynuują nierówną walkę z oficjalną propagandą ostatniej dyktatury w Europie – podkreślają w swoim raporcie. – Regularnie dochodzi do zatrzymań dziennikarzy. Sądy i KGB „w imię walki z ekstremizmem” próbują zamknąć usta wszystkim, którzy mają odwagę odrzucić oficjalną ideologię” – napisali w dorocznym raporcie Reporterzy bez Granic.
W dokumencie przypomniano o zakazie rozpowszechniania albumów fotograficznych „Belarus Press Foto – 2011”, cofnięciu licencji jednemu z niezależnych wydawnictw. Przypomniano również o niezależnych mediach nadających z zagranicy, m. in. o Biełsacie, który boryka się z szeregiem problemów ze strony białoruskiej administracji.
Ranking kolejny rok z rzędu otwiera Finlandia. Na drugim miejscu znalazła się Holandia, a na trzecim Norwegia.
Koniec listy zamykają niezmiennie najbardziej zatwardziałe dyktatury i kraje autorytarne: Turkmenistan, Korea Północna oraz w Erytrea.
Sąsiedzi Białorusi w rankingu usytuowały się następująco: Polska z 22 miejsca przeskoczyła na 19., Litwa (32.), Łotwa (37.), Ukraina (127.) oraz Rosja (148.).
KR/ML/Biełsat za BielaPan