Liderka białoruskich sił demokratycznych przemówiła przed sejmową Komisją Spraw Zagranicznych. Swiatłana Cichanouskaja jest w Warszawie z trzydniową wizytą.
– Zacznę od jednego kluczowego słowa: dziękuję! Dziękujemy za wszystko, co już dla nas zrobiliście i za to, co zrobicie w przyszłości. Dziękujemy, że wspieracie nas na arenie międzynarodowej. Dziękujemy za wsparcie naszego społeczeństwa obywatelskiego i mediów. Dziękujemy za przyjęcie kilkudziesięciu tysięcy Białorusinów – powiedziała białoruska liderka.
Swiatłana Cichanouskaja podkreśliła, że Białoruś i Polska dzielą nie tylko te same wartości, ale także przyszłość. Według niej Białorusini postrzegają swój kraj jako członka Unii Europejskiej, a polskie wsparcie i doświadczenia są dla nich świetnym przykładem.
– Uczymy się od Was: nie tylko co robić, ale też czego nie robić.
Przyznała, że Białoruś przeżywa teraz okropne czasy i nie przetrwa bez polskiej solidarności i wsparcia.
– W więzieniach przebywają tysiące ludzi, w tym nasz bohater, Andrzej Poczobut. Musimy także zwiększyć nacisk na reżim, aby uwolnił wszystkich.
Przewodnicząca Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego wyraziła zadowolenie, że temat Białorusi zjednoczył wszystkie grupy i partie w Polsce. Dodała, że ta jedność jest kluczowa dla zwycięstwa demokracji. Wyraziła nadzieję, że po tym spotkaniu zarówno w Sejmie, jak i Senacie powstaną grupy parlamentarne na rzecz Demokratycznej Białorusi. Podkreśliła, że dzięki tym grupom polsko-białoruska współpraca będzie bardziej systematyczna i efektywna.
Zaproponowała także zainicjowanie w polskim parlamencie kompleksowej uchwały w sprawie Białorusi, która zatwierdzi europejski wybór Białorusi; która będzie wzywać do zaostrzenia sankcji wobec reżimu Alaksandra Łukaszenki i pociągnięcia go do odpowiedzialności, która uzna sprawczość białoruskich sił demokratycznych i Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego.
Podkreśliła, że w uchwale tej powinno znaleźć się także wezwanie do wsparcia białoruskich niezależnych mediów, w tym Telewizji Biełsat.
– Jako parlamentarzyści możecie wykazać się odwagą w swojej mowie i działaniach. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Łukaszenka nie jest prezydentem; jest przestępcą, który terroryzuje własny naród. Nie jesteśmy opozycją, bo wygraliśmy wybory, które nam skradziono. Niestety niewielu na Zachodzie rozumie różnicę między Białorusią a Rosją – przypomnijmy im o tym. Jestem pewna, że wygramy tę walkę. Wolna, demokratyczna, niezależna i europejska Białoruś leży w interesie Polski i całej Europy. Popracujmy nad tym razem – zakończyła swoje przemówienie.
Liderka białoruskich sił demokratycznych przybyła wczoraj do Warszawy z trzydniową wizytą. Spotkała się już ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim, marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią i marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską. Podczas wszystkich tych spotkań podkreślała potrzebę wsparcia projektu na rzecz wolnej i demokratycznej Białorusi, jakim jest Telewizja Biełsat. Przed nią także rozmowa z prezydentem Andrzejem Dudą.
Wczoraj, na początku swojej wizyty Swiatłana Cichanouskaja nagrodziła Biełsat. Dyrektor stacji Agnieszka Romaszewska-Guzy i wicedyrektor Aleksy Dzikawicki otrzymali od niej „Odznaki honoru sił demokratycznych”. Cichanouskaja podkreśliła przy tym, że ma nadzieję na rozwój Biełsatu, “ponieważ odgrywa ważną rolę na Białorusi”. Zapewniła też, że zrobi wszystko, aby wspierać kanał.
pj/belsat.eu
