By spotkać się z rodziną po drugiej stronie granicy, przemierzał największe bagna Europy.
7 marca wieczorem pogranicznicy z białoruskiego Pińska odkryli w okolicach Olmańskich Bagien (rezerwatu biosfery UNESCO) ślady człowieka nielegalnie przekraczającego granicę. Niedługo potem znaleźli ich właściciela – obywatela Ukrainy zatrzymano pół kilometra od granicy.
Czterdziestopięciolatek tłumaczył, że postanowił nie korzystać z przejścia granicznego z powodu braku paszportu, który zgubił. Mężczyzna wybrał drogę przez największy obszar bagienny w Europie, by w Dniu Kobiet spotkać się z byłą żoną i dziećmi – podaje Państwowy Komitet Pograniczny Białorusi.
Podczas dochodzenia okazało się, że mężczyzna był rok wcześniej zatrzymany za naruszenie granicy.
PJ, belsat.eu za Brestckaja Gazieta