To ważąca 300 kg i szeroka na 6 metrów tarcza do stosowania przez oddziały prewencji podczas demonstracji ulicznych.
Na wystawie broni i uzbrojenia MILEX w Mińsku zaprezentowały je zakłady elektromechaniczne Agat. Wyprodukowana przez nie tarcza o nazwie „Rubież” jest wyposażona m.in. w system przeciwpożarowy, syreny, stroboskopy oraz urządzenia do rejestracji fotograficznej. Jak chwalą się konstruktorzy, jeden radiowóz wyposażony w taką tarczę może zastąpić aż 24 milicjantów z OMON-u.
Pomysł na skonstruowanie takiej tarczy, która chroniłaby funkcjonariuszy podczas zamieszek, przyszedł białoruskim specjalistom do głowy podczas „analiz i badań sytuacji protestowych w niektórych państwach”. Zdradził to dziennikarzom belsat.eu Siarhiej Hapkała, szef działu marketingu i zbytu firmy-producenta.
Na razie na zamówienie białoruskiego MSW w taką supertarczę wyposażono tylko jeden milicyjny samochód. Na pokaz, ponieważ zestaw ma być przeznaczony na eksport.
– Nasze formacje nie potrzebują takiego sprzętu, więc nie udało się go sprzedać na rynku wewnętrznym – przyznaje przedstawiciel firmy. – Prowadzimy rozmowy z pewnymi krajami i podpisaliśmy już wstępne umowy.
dr, cez/belsat.eu
