Białoruś wprowadza broń do walki z dronami


Do białoruskiej armii trafiły najnowsze zestawy do walki z bezzałogowymi statkami powietrznymi. Broń krajowej produkcji będzie broniła obiektów strategicznych, informuje Ministerstwo Obrony Białorusi.

Jak zapewnia resort na swojej stronie internetowej, zestawy te są zdolne zapobiec “nielegalnym lotom bezzałogowców nad ważnymi obiektami infrastruktury wojskowej i cywilnej”.

Od dziś do soboty w jednej z białoruskich jednostek specjaliści będą szkoleni w zakresie obsługi i eksploatacji nowego sprzętu. Po pomyślnym ukończeniu ćwiczeń, zestawy do walki z dronami zostaną uroczyście wręczone. Wyszkoleni specjaliści wrócą z nimi do macierzystych jednostek, aby ochraniać wyznaczone obiekty.

W komunikacie białoruskiego resortu obrony nie podano nazw ani specyfikacji nowej broni. Wiadomo jednak, że białoruskie biuro konstrukcyjne Radar opracowało dwa zestawy do walki radioelektronicznej z bezzałogowcami.

Groza-S na podwoziu Forda Transita.
Zdj. kbradar.by

Pierwszy to mobilna stacja walki radioelektronicznej Groza-S. Zestaw montowany na podwoziu forda transita lub białoruskiego MZKT-V1 może śledzić ruch dronów w promieniu do 50 kilometrów i zagłuszać nadajniki bezzałogowców do 30 kilometrów.

Schemat działania zestawu Groza-S. Źródło: kbradar.by

Z kolei karabin radioelektroniczny do walki z kwadrokopterami Groza-R może uziemiać drony na dystansie do 5 kilometrów. Broń powstała na podstawie chińskiego karabinka do gry w ASG firmy Cyma. Replika CM0011 imituje ceniony karabinek Heckler & Koch G36C.

Groza-R.
Zdj. kbradar.by

Chociaż nowe zestawy do walki z bezzałogowcami wejdą do służby dopiero teraz, to prawdopodobnie już w ubiegłym roku zostały użyte przeciwko białoruskim wolnym mediom. 25 marca 2018 roku, podczas koncertu z okazji Dnia Wolności (święta nieuznawanego przez władze Alaksandra Łukaszenki) nieznani sprawcy przechwycili i uprowadzili około 10 dronów. Wśród nich były bezzałogowce ekip telewizyjnych, także Biełsatu.

Wiadomości
Kto przechwycił drony na opozycyjnym święcie? Szef MSW twierdzi, że nie wie
2018.04.19 11:11

Nowy sprzęt z pewnością przyda się białoruskim wojskom obrony pogranicza. Przemytnicy wykorzystują bowiem drony m.in. do przemytu białoruskich papierosów do Polski i na Litwę. Pogranicznicy znajdowali już rozbite aparaty latające, przerzucany nimi towar i zatrzymywali domorosłych konstruktorów.

Jest jeż jeden zarejestrowany przypadek przechwycenia bezzałogowca w ruchu – za pomocą wojskowego kamasza. Była to jednak zdalnie sterowana drezyna kolejowa:

Wideo
Przemytnicze hi-tech: Białoruscy pogranicznicy zatrzymali bezzałogową drezynę WIDEO
2018.01.16 12:48

pj/belsat.eu

Aktualności