Sąd w Berezie Kartuskiej skazał uczestnika antyprezydenckiej akcji.
Wykonanie dekretu Alaksandra Łukaszenki „o darmozjadach” zawieszono, ale prześladowań tych, którzy przeciwko niemu występowali – nie. Na karę pięciu dni aresztu skazano dziś uczestnika protestów w Brześciu – Alaksandra Kabanawa.
W odpowiedzi na ogłoszony wyrok, obecni na sali zaczęli skandować hasło „Żywie Biełaruś!” Zainicjowała je Natallia Papkowa, którą na czas demonstracji w Brześciu umieszczono na obserwację w szpitalu psychiatrycznym. Wnioskowała o to milicja – Papkowa byłą jedną z najaktywniejszych uczestniczek poprzedniego protestu w mieście nad Bugiem – 26 lutego.
Alaksandr Kabanau, inicjator i organizator ostatniego marszu w Brześciu, który odbył się 5 marca, został zatrzymany następnego dnia przez milicję we własnym domu w Berezie. Wcześniej bezskutecznie usiłowano zatrzymać go prewencyjnie, aby nie mógł wziąć udziału w organizowanej przez siebie akcji.
CC, cez, belsat.eu