Minister finansów Białorusi Juryj Seliwierstau powiedział dziś, że środki z opłat za przekroczenie granicy samochodem przy wyjeździe z Białorusi będzie można przeznaczyć na dezynfekcję i wyposażenie przejść granicznych. Opłata ta może wynosić około 35 USD.
O pomyśle ściągania takich opłat ministerstwo finansów poinformowało 17 grudnia. Na razie jest to tylko propozycja, o której wiceminister Dźmitryj Kijko mówił na spotkaniu w parlamencie. Według tych planów władze regionalne mogłyby wprowadzić opłaty przy przekraczaniu granicy.
Portal Tut.by podał, że w przypadku samochodu osobowego pobierana byłaby od kierowcy opłata w wysokości 87 rubli białoruskich (około 35 USD).
Wcześniej Tut.by poinformował o decyzji rządu Białorusi o wprowadzeniu od 21 grudnia czasowego zakazu wyjazdu z kraju przez granicę lądową. Ograniczenie to ma być wprowadzone w celu zahamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Restrykcje mają objąć zarówno obywateli Białorusi, jak i cudzoziemców, którzy posiadają pozwolenie na pobyt stały lub tymczasowy w tym kraju. Wyjazd do pracy, w celu nauki oraz osób posiadających pozwolenie na pobyt w innym państwie będzie dozwolony nie częściej niż raz na sześć miesięcy.
pj/belsat.eu wg PAP