W czteropiętrowym bloku we wsi Jakowlewo w obwodzie Biełgorodskim doszło do wybuchu gazu. Pod gruzami zginęła jedna osoba, sześć zostało rannych.
Jak informuje Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji, wybuch miał miejsce we wtorek wieczorem. W bloku mieszkały 23 osoby – jedną z nich odnaleziono martwą pod zwałami.
W akcji ratunkowo-poszukiwawczej brało udział 206 osób i 66 jednostek sprzętu. Trwa śledztwo w sprawie katastrofy.
Po odnalezieniu ofiary śmiertelnej, ratownicy wstrzymali pracę, by pożegnać ją minutą ciszy.
W sylwestrową noc w Magnitogorsku potężny wybuch gazu zniszczył 10-piętrowy blok. Choć do zamachu przyznało się tzw. Państwo Islamskie, powodem było rażące zaniedbanie rosyjskich władz.
sk,pj/belsat.eu