Dowództwo wojsk cybernetycznych ma powstać w sierpniu przyszłego roku.
Zapowiedział to generał Riho Terras, dowodzący wchodzącymi w skład estońskiej armii Siłami Obrony Estonii. Deklaracja zapadła podczas spotkania z szefem Komitetu Wojskowego NATO, czeskim generałem Petrem Pavlem.
Gen. Terras podkreślił, że w estońskiej armii jest ogromne zapotrzebowanie na specjalistów w tej dziedzinie.
– W Estonii nie ma odpowiedniej liczby specjalistów IT, zainteresowanych taką działalnością. Naszym zadaniem jest zachęcenie do służby ludzi, którzy chcieliby pełnić prawdziwą służbę – oznajmił estoński generał.
Zdaniem gen. Pavla należące do Sojuszu małe państwa, które nie mają możliwości wnosić do niego wkładu porównywalnego z dużymi członkami NATO, mogłyby skoncentrować się na pewnych wyspecjalizowanych kierunkach. Estonii poradził skupienie się właśnie na obronie cybernetycznej. Przypomniał, że Estończycy już mają zasługi na tym polu:
– Pod waszym kierownictwem przeprowadzono szereg takich przedsięwzięć jak np. ćwiczenia Cyber Coalition – powiedział czeski generał. – Estonia jest bardzo wartościowym członkiem Sojuszu. Mimo swojej wielkości i ilości wojska, brała udział w większości przedsięwzięć NATO.
DD, cez/belsat.eu