O swoim znalezisku przerażona kobieta poinformowała natychmiast milicję.
Czaszka leżała w wodzie, metr od brzegu jeziora Ukla, znajdującego się na Pojezierzu Brasławskim – jednej z głównych atrakcji turystycznych na Białorusi. Wezwani na miejsce zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że czaszka nie posiadała dolnej szczęki i włosów. Nie były też na niej widoczne ślady uszkodzeń mechanicznych.
Więcej szczegółów powinna wyjaśnić zlecona już ekspertyza medyczno-kryminalistyczna. Specjaliści spróbują ustalić, kiedy nastąpił zgon człowieka, którego szczątki znalazła rosyjska turystka.
JW, cez/belsat.eu wg braslav-star.by