Pierwsi mogą się na niej rejestrować, a drudzy – zgłaszać im swoje potrzeby.
Aby pomóc sobie w coraz trudniejszej sytuacji, Białorusini organizują się w ramach kolejnych inicjatyw. Pojawiają się pomocowe kampanie crowfoundingowe i tematyczne kanały w komunikatorze Telegram. Designer Siarhiej Piechcierau i programista Anton Turko wpadli na inny pomysł. Stworzyli interaktywną mapę spasiom.bel („Uratujmy”).
– Pomyślałem, że fajnie byłoby mieć w otwartym dostępie kontakty ludzi, którzy są gotowi do pomocy. Można w ten sposób organizować dostawę zakupów starszym ludziom lub przygotowywanie posiłków dla lekarzy. Zapotrzebowanie mogą zgłaszać sami medycy. I zaznaczać, co jest im potrzebne: maski, jedzenie, pieniądze, miejsce do zamieszkania – wyjaśnia Siarhiej.
Aby wprowadzić swoje dane na mapę, należy odpowiedzieć na kilka pytań zadawanych przez bota i zastosować się do jego wskazówek:
– Jesteś medykiem czy wolontariuszem?
– Proszę opisać problem. Czego brakuje? W jakiej ilości? W jakiej instytucji?
Odpowiadając, można wybrać spośród kilku kategorii: „dostawa”, „żywność”, „pomoc finansowa”, „informacja”, „mieszkanie”. Potem pozostaje już tylko wysłać swoją lokalizację lub podać ją według współrzędnych GPS.
Wolha Wasiliewa, cez/belsat.eu