– Omawiając problematykę czczenia wspólnej pamięci historycznej, Żowkwa podkreślił, że Ukraina wydała pozwolenia na przeprowadzenie prac poszukiwawczych i oczekuje odpowiednich kroków od polskiej strony w sprawie uporządkowania miejsc ukraińskiej pamięci na terytorium Polski – napisano na stronie internetowej.
Strony omówiły także m.in. priorytetowe kierunki współpracy w kontekście realizacji europejskich i euroatlantyckich dążeń Ukrainy oraz uzgodniły grafik działań w ramach dialogu politycznego na wysokim szczeblu na najbliższe miesiące – przekazało biuro prezydenta Ukrainy.
W Kijowie wiceminister spraw zagranicznych Przydacz spotkał się również ze swoim odpowiednikiem w ukraińskim MSZ Wasylem Bondarem. Tematami rozmów, które przeprowadził w ukraińskiej stolicy, były m.in. bezpieczeństwo Polski i Ukrainy w związku z przeprowadzonym na początku tygodnia w Paryżu szczytem na temat konfliktu w Donbasie, relacje dwustronne oraz wspólne projekty infrastrukturalne.
– Sam fakt przeprowadzenia szczytu w formacie normandzkim po trzech latach odnotowujemy pozytywnie. Uważamy, że dobrze, że ten format się w końcu zebrał. Dialog jest zawsze lepszy od jego braku. Jeśli chodzi o same ustalenia, przyjmujemy je jako dobry znak na przyszłość, ale one muszą zostać dopiero wypełnione – powiedział polskim dziennikarzom.
– W kontekście dialogu historycznego, po dobrych rozmowach prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim odnotowujemy pewną pozytywną dynamikę w relacjach polsko-ukraińskich w kontekście historycznym – zaznaczył. – My od początku uważaliśmy, że zakaz poszukiwań i ekshumacji jest działaniem, które nie odpowiada stanowi naszych stosunków i konsekwentnie domagaliśmy się jego zniesienia – ocenił wiceszef MSZ.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że tematyka historyczna stanowi niezwykle istotny, lecz nie jedyny element polsko-ukraińskich stosunków. Polska i Ukraina starają się poszerzać pola współpracy, zwłaszcza w wymiarze gospodarczym.
– Staramy się szukać form współpracy, w których możemy działać ręka w rękę, myśląc o przyszłości i o dobrobycie naszych obywateli – powiedział.
pj/belsat.eu wg PAP