Brytyjskie miasto, w którym doszło do nieudanego zamachu na podwójnego agenta, stało się niemal obowiązkowym punktem programu pobytu rosyjskich turystów na Wyspach.
Poinformowała o tym Maja Łomidze, dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Operatorów Turystycznych Rosji. Według jej słów Salisbury leży na trasie jednodniowej wycieczki z Londynu, która włącza też zwiedzanie miasta Bath oraz megalitycznej budowli Stonehenge.
– Salisbury to jeden z punktów po drodze. Teraz, po tej fali informacyjnej, ludzie będą ze szczególną uwagą odnosić się do spacerów po tym mieście – podkreśliła Łomidze. – Ale będą i tacy, którzy będą unikać odwiedzania tego miasta – żeby coś się nie stało.
Możliwa niechęć części turystów nie zmienia jednak faktu, że dla pozostałych Salisbury jest autentycznym hitem sezonu.
– Jeżeli by układać ranking kierunków wycieczek dla tych, którzy już przylecieli do Londynu, to wyjazd na jeden dzień [do Salisbury] zajmuje pierwsze miejsce – oznajmiła Łomidze.
Czytajcie również: