Rosyjscy oszuści sprzedają Białorusinom kradzione auta


Nieuczciwi handlarze łapią łatwowiernych klientów na „słowo honoru”, podsuwając podrobione dokumenty i kradzione auta na przebitych numerach VIN.

Białorusini coraz licznej przyglądają się rosyjskiemu rynkowi samochodowemu, ponieważ ostatnimi czasy ceny na auta w Rosji znacznie spadły. Jednak  istnieje duże prawdopodobieństwo, że klient może pozostać i bez pieniędzy, i bez czterech kółek.

Białoruskie MSW sprawdza przypadki, gdzie obywatele Białorusi padli ofiarami nieuczciwych sprzedawców.

Jeden z potencjalnych nabywców  znalazł ogłoszenie o sprzedaży BMW X5  i udał się do Moskwy.  Po uzgodnieniu ceny sprzedawca poprosił, by klient trochę zaczekał, ponieważ auto trzeba wyrejestrować. Po kilku godzinach wręczył nabywcy kluczyki od auta wraz z kompletem dokumentów. O tym, że auto kradzione, nowy właściciel dowiedział się dopiera podczas  rejestracji w białoruskim urzędzie. Wszystkie dane w umowie kupna oprócz danych nabywcy były fałszywe. Samochód został skonfiskowany.

„To nie jest pojedynczy przypadek, gdy obywatele kupują „auta z kartoteką” w państwie sąsiednim, –  informuje służba prasowa białoruskiego MSW. – Organy ścigania Federacji Rosyjskiej tylko w tym roku poszukiwały 105  tys. środków transportu”.

KR/Biełsat  

www.belsat.eu/pl

Aktualności