To odpowiedź na wydalenie dwóch rosyjskich dyplomatów z Bogoty. Kolumbijskie media twierdzą, że zajmowali się szpiegostwem.
Władze kolumbijskie przekazały, że dyplomaci byli “zaangażowani w działalność niezgodną z konwencją wiedeńską”. Zostali w związku z tym pozbawieni akredytacji i prawa powrotu do tego kraju. Mężczyźni opuścili Kolumbię 8 grudnia.
Władze w Bogocie nie podały szczegółów, ale według miejscowych mediów, powołujących się na źródła w kolumbijskich służbach bezpieczeństwa, rosyjscy dyplomaci zajmowali się szpiegostwem; mieli zbierać informacje o charakterze wojskowym oraz dane związane z surowcami naturalnymi i sektorem energetycznym.
pp/belsat.eu wg PAP