Polska odznaczyła pośmiertnie rosyjską obrończynię praw człowieka


Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Ludmiłę Aleksiejewę Orderem Zasługi. Do Moskwy poleciał szef KPRM Michał Dworczyk, który wziął dziś udział w ceremonii pożegnania rosyjskiej obrończyni praw człowieka.

– W imieniu rządu Rzeczypospolitej Polskiej oddałem hołd w czasie tego ostatniego pożegnania i złożyłem kondolencje na ręce najbliższych – powiedział Michał Dworczyk polskim dziennikarzom.

Określił on Aleksiejewą jako historyczną postać, szczególnie ważną dla Polaków.

– Dla nas, dla Polaków, szczególnie ważne było to, że Ludmiła Aleksiejewa wspominała o winie rosyjskiej – rosyjskiego totalitaryzmu – za Katyń, że zawsze krytycznie podchodziła do agresji sowieckiej w 1939 roku na Polskę, że zawsze pamiętała o ofiarach – wskazał.

Michał Dworczyk przypomniał, że zmarła w sobotę szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej była “symbolem walki o prawa człowieka w Związku Sowieckim”. Działała na rzecz demokratyzacji Rosji, rozliczenia się Rosji z totalitaryzmem i stała się “inspiracją dla wielu młodych ludzi, którzy do dzisiaj walczą o prawa człowieka w Federacji Rosyjskiej” – mówił szef KPRM.

Wiadomości
Straciliśmy obrończynię: Rosja żegna Ludmiłę Aleksiejewę
2018.12.11 16:16

Minister przekazał decyzję prezydenta RP Andrzeja Dudy o przyznaniu Aleksiejewej Krzyża Kawalerskiego Orderu Zasługi RP na ręce rodziny Aleksiejewej. Przekazał także rodzinie list kondolencyjny premiera Mateusza Morawieckiego, w którym premier wskazał, że Ludmiła Aleksiejewa zawsze będzie pamiętana “jako symbol uczciwej, bezkompromisowej walki o sprawiedliwość i godność ludzką”.

– Dla mojego kraju szczególne znaczenie ma także to, że Ludmiła Aleksiejewa była również człowiekiem nieprzejednanym w walce o prawdę historyczną (…) Szefowa Moskiewskej Grupy Helsińskiej przywróciła honor ofiarom represji reżimów totalitarnych – podkreślił w liście szef polskiego rządu. – Jesteśmy szczególnie wdzięczni Ludmile Aleksiejewej za odważne upominanie się o prawdę o Zbrodni Katyńskiej – dodał w liście. – Nigdy nie zapomnimy jej wystąpienia w 2015 roku w Moskwie, gdzie tę bolesną kartę historii przypomniała, gdzie domagała się jej uznania, gdzie wołała o sprawiedliwość dla ofiar i nieustającą pamięć o nich.

Premier wyraził również wdzięczność za to, że Aleksiejewa mówiła też “o innych równie trudnych kartach historii, jak II wojna światowa”. Wraz z odejściem Aleksiejewej “odchodzi pewna epoka – epoka ludzi wielkich i dzielnych, którzy do głębi zrozumieli, czym jest system komunistyczny i nie wahali się wystąpić w obronie jego ofiar” – podkreślił szef rządu w liście kondolencyjnym.

cez/belsat.eu wg PAP

Aktualności