Zdaniem Wiedomosti jest rzeczą dziwną, że w badaniu, w którym na tak zadane pytanie odpowiedź przecząca jest niekomfortowa dla respondenta, wskaźniki zaufania dla Putina nie rosną. Prezydent Rosji podczas pandemii regularnie zwraca się do obywateli i w orędziach demonstrował chęć skonsolidowania kraju w obliczu zagrożenia. Mimo to – w przeciwieństwie do tendencji widocznej w innych krajach europejskich – jego notowania nie rosną, a wręcz powoli spadają – ocenia dziennik.
Przytacza dane z Francji, gdzie notowania prezydenta Emmanuela Macrona wzrosły wraz z wprowadzaniem kwarantanny i ogłoszeniem planu wsparcia dla gospodarki. Brytyjczycy przychylniej odnoszą się teraz do premiera Borisa Johnsona. Nawet w Hiszpanii, gdzie liczba infekcji i zgonów jest wysoka, rośnie zaufanie do premiera Pedro Sancheza – wyliczają Wiedomosti.
– W większości krajów o trwałej demokracji na stosunek do prezydenta czy premiera wpłynęły nie tylko determinacja i ton deklaracji pierwszych osób w państwie na temat walki z pandemią, ale i jakość działań – ocenia rosyjski dziennik.
Powołując się na przykład Wielkiej Brytanii, gdzie “codziennie występuje rząd – Johnson czy któryś z kluczowych ministrów – i odpowiada na dość ostre pytania dziennikarzy”, Wiedomosti konkludują: “Otwarta i szczera rozmowa, przyznawanie się do problemów i wzięcie na siebie odpowiedzialności za ich rozwiązanie okazały się zwycięską strategią polityczną”.
Dziennik ocenia, że zachowanie prezydenta Putina jest odmienne. Spadek jego notowań pokazuje – zdaniem gazety – że samoizolacja i ogłoszone dotąd wsparcie dla gospodarki rosyjskiej “spotykają się nie z akceptacją większości, a z milczącym niezadowoleniem” obywateli.
Wiedomosti przypominają jednocześnie, że w Rosji ogółem zaufanie do instytucji władzy jest niskie, z wyjątkiem prezydenta. Socjolog Grigorij Judin powiedział dziennikowi, że “twardy” elektorat Putina w sondażach waha się pomiędzy 30-40 proc. Są to zwolennicy prezydenta gotowi przyznać mu prawo do bezterminowych rządów. Poza tym elektoratem w różnych grupach społeczeństwa i z różnych powodów ludzie są coraz bardziej zmęczeni urzędującym szefem państwa – uważa ekspert.
jb/belsat.eu wg PAP