Stojącą wśród pól pamiątkę powstańczych walk w Wielkim Księstwie Litewskim odnowili aktywiści z Biarozauki.
W 1995 roku Stanislau Sudnik z pomocnikami postawili w polu pomiędzy wsiami Małoje Olżawa i Mochawiczy (pol. Mochowicze) drewniane krzyże. Upamiętniają one miejsce spoczynku powstańców 1863 roku.
– Przez dwadzieścia dwa lata drzewo zestarzało się i widać było, że potrzebuje odnowienia – mówi aktywista ruchu Za Swabodu Witold Aszurak.
Aktywiście Towarzystwa Języka Białoruskiego, ruchu “O wolność” i partii Białoruski Front Narodowy postanowili nie tylko odnowić krzyże, ale też stworzyć pomnik na cześć bohaterów powstania.
– Ideologiczna pustka powinna być zapełniona prawdziwymi białoruskimi bohaterami – uważa Witald Aszurak.
– Kilka razy organizowaliśmy czyn społeczny. Raz dołączyli do nas wolontariusze Domu Polskiego w Lidzie. Solidarność ludzi naprawdę poruszała – do kogo byśmy się nie zwrócili, każdy uważał to za punkt honoru, by pomóc. Znaleźliśmy cudownego białoruskiego mistrza rzeźby w kamieniu – mówi Aszurak w wywiadzie dla strony Ruch.
Podstawowe prace nad kamieniem pamiątkowym są już zakończone. Teraz trzeba tylko dopracować detale, oszalować i wzmocnić podmurówkę pod kamiennym kurhanem. Aktywiści mówią, że zrobią to w najbliższym czasie.
Zobacz także:
DD, PJ, belsat.eu