Alaksandr Łukaszenka zażądał od organów siłowych, by „nie zachwycały się resortowymi statystykami”. Z szefami służb spotkał się dziś na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Białorusi, podaje agencja informacyjna BiełTA.
Białoruski prezydent podkreślił, że statystyki należy wykorzystywać „do analiz, a nie w celu samozadowolenia się”.
– Należy zauważać realne problemy, a nie manipulować liczbami – powiedział Łukaszenka.
Według głowy państwa, deklarowanie obniżenie poziomu przestępczości o 7% jest alarmujące.
– Być może niedługo w ogóle nie będziemy mieć przestępczości? Rodzą się wątpliwości co do obiektywności tego kwitnącego obrazu sytuacji. A przecież minister cały czas mówi mi, że jego celem jest wykluczenie tej „pułkowej” statystyki. Tak właśnie powinno być. Potrzebujemy wyników.
Alaksandr Łukaszenka dalej widzi niedociągnięcia w walce z korupcją.
– Niestety, nie wszystkie organy egzekwowania prawa pracują efektywnie. Pobory, odsetki, podwyżki i machinacje środkami budżetowymi do teraz nie zostały na Białorusi wykorzenione.
Prezydent zwrócił uwagę na fakt, jak ważną rolę w obronie bezpieczeństwa obywateli pełnią funkcjonariusze Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych – strażacy. Jest przekonany, że resort ten powinien się rozwijać i doskonalić.
– Państwo wydaje znaczne środki na przygotowanie kadr i materialne zabezpieczenie instytucji – mówił Łukaszenka. – Konieczny jest stosowny zwrot nakładów: racjonalne i celowe wykorzystanie środków finansowych. Każdego dnia jesteście na pierwszej linii walki o bezpieczeństwo ludzi. Ministra Uładzimira Waszczankę proszę o obiektywne przedstawienie, czego potrzeba dla poprawy jakości pracy organów przeciwdziałania sytuacjom nadzwyczajnym.
Prezydent podkreślił, że działania służb w kwestii zapobiegania przemocy w rodzinie są niedostateczne.
– Niejednokrotnie zwracałem uwagę na jawnie niedostateczne działania w celu zapobiegania i powstrzymywania przestępczości życia codziennego, szczególnie przemocy domowej. Zastanówcie się, do prawie jednej trzeciej zabójstw dochodzi w domu – powiedział Łukaszenka.
Według niego, jest to jeden z głównych wskaźników efektywności pracy milicji.
– Jeżeli nie możemy na co dzień poradzić sobie z awanturnikami i zabójcami, to o jakiej milicji my w ogóle mówimy? No i o prokuraturze także – podkreślił prezydent.
Poprzednie wspólne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa i prezydenta Białorusi obyło się 13 lutego. Przedyskutowano podczas niego kwestie zagwarantowania porządku, obrony obywatelskiej, przestępczości pospolitej i narkomanii, autorytetu milicji.
Na początku lutego 2018 roku skład Rady Bezpieczeństwa został zmieniony. Weszli do niej: szefowa Administracji Prezydenta Natalla Kaczanawa, przewodniczący Państwowego Komitetu Przemysłu Zbrojeniowego Aleh Dwihalou i przedowniczący Państwowego Komitetu Pogranicznego Anatol Łapo.
KA, PJ, belsat.eu