Litwa, Łotwa i Estonia nałożą jeszcze w poniedziałek sankcje dotyczące podróży na ok. 30 przedstawicieli władz Białorusi, w tym prezydenta tego kraju Alaksandra Łukaszenkę – powiedział dziennikarzom prezydent Litwy Gitanas Nauseda.
Jak dodał prezydent, cytowany przez agencję Reutera, lista sankcyjna to pierwszy krok i może być w przyszłości rozszerzona.
W środę litewski premier Saulius Skvernelis poinformował, że Litwa, Łotwa i Estonia zatwierdzą wspólną listę obywateli Białorusi objętych sankcjami.
Litewskie MSZ poinformowało wcześniej, że przedstawiło resortowi spraw wewnętrznych do zatwierdzenia listę 118 białoruskich urzędników, których proponuje objąć krajowymi sankcjami.
– To są urzędnicy instytucji odpowiedzialnych za stosowanie przemocy, a nawet za możliwe zbrodnie popełnione przeciwko swoim obywatelom – powiedział szef MSZ Linas Linkeviczius.
Od 9 sierpnia na Białorusi trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich, które – według oficjalnych wyników – wygrał urzędujący szef państwa Łukaszenka. Reżim Łukaszenki przekonuje, że podejmowane są próby destabilizacji sytuacji w kraju. Od początku protestów milicja zatrzymała ponad 7 tysięcy osób. Obrońcy praw człowieka i dziennikarze zebrali zeznania ponad pół tysiąca zatrzymanych, którzy byli torturowani w aresztach.
pj/belsat.eu wg PAP