Koronawirus: pierwsza ofiara. Państwowy cynizm najwyższej próby

Zmarły Wiktar Daszkiewicz, 75-letni aktor z Witebska, dostał od Alaksandra Łukaszenki pośmiertną naganę.

Na wieść o pierwszym oficjalnie potwierdzonym zgodnie białoruski prezydent wystąpił w swoim ulubionym image’u. Szukając winnych.

– Podejrzewamy, dlaczego w Witebsku ten aktor umarł. On oprócz zapalenia płuc i innych rzeczy miał jeszcze tego wirusa. Ale my przecież prosiliśmy (on jutro miał mieć 80-lecie)… Po co ty chodzisz po tych ulicach, a tym bardziej pracujesz? – tak białoruski prezydent skomentował tragedię.

Wiadomości
Łukaszenka o pierwszym zmarłym na Covid-19: „Nie wytrzymał, biedaczek…”
2020.03.31 16:13

A sam się popisywał

W tym komentarzu godne uwagi jest wszystko. Nie wymienił nazwiska zasłużonego aktora Republiki Białoruś, dodał mu wieku, podkreślił, że człowiek miał bukiet chorób. Robiąc aluzję, że Covid-19 miał z tym może coś wspólnego… No i najważniejsze: zrobił winnego z niego samego.

Ale czy to nie sam Łukaszenka w poprzednich dniach demonstracyjnie popisywał się, igrając z niebezpieczeństwem i przekonując, że wódka, sauna, traktor i hokej to najlepsze środki na nową zarazę? To nie on na uwagę dziennikarza, że żadne wirusy nie wpływają na jego harmonogram zapewniał, że „lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach?”

Wiadomości
Łukaszenka: lód najlepszym lekiem na wirusy
2020.03.29 11:33

Ale większość Białorusinów jest daleka od patosu. Muszą lekceważyć wirus i nadal harować: ktoś przy maszynie, a ktoś na scenie. Z tego banalnego powodu, że trzeba wywiązywać się z obowiązków w pracy. Przecież zdaniem prezydenta nie ma konieczności kwarantanny, a traktor – czytaj „ciężka praca” – wyleczy każdego. A to przecież sami białoruscy aktorzy napisali list otwarty z żądaniem wprowadzenia kwarantanny w teatrach. Czyli otrzymać możliwość, aby „nie chodzić po tych ulicach” bez potrzeby.

Aha, i jeśli chodzi o wiek: Białorusini mają takie emerytury, że jeśli dodatkowo się nie haruje, to się wegetuje. Dzięki za to opiekuńczemu państwu. Starsi ludzie wypruwają sobie żyły z ostatnich sił, żeby „nie odłożyć zębów na półkę”.

Talent do unikania odpowiedzialności

Poszukiwanie winnych to firmowy styl niezmiennego prezydenta Białorusi. Ćwierć wieku cały naród ogląda ten sam spektakl: jak mądry i surowy car robi porządek z bojarami-podwładnymi.

Metoda jest następująca: najpierw zawyżyć prognozy i oczekiwania i czekać na wyniki. To podejście jest gwarancją sukcesu – jeśli cudem się uda to wykonać, to cześć i chwała mądremu przywódcy, który wszystkich zmobilizował i nie dał luzu. Jeśli plany zostaną zawalone, to można dać upust sprawiedliwemu gniewowi, a samemu pozostać nieskalanym, z boku. W problemach Łukaszenki stale winna jest a to chciwa Rosja, a to podstępny Zachód, a to w ogóle tajemnicze siły z zagranicy.

Wiadomości
“Spotykamy się, podajemy sobie ręce”. Alternatywna rzeczywistość Łukaszenki
2020.03.28 14:15

 

A teraz sprawy doszły do Covid-19. Białoruski prezydent i tu pokazuje palcem – zastanówmy się, komu się to opłaca i czy tego wirusa nikt nie wypuścił specjalnie. A niedawno dostało się od niego Rosji – za to, że w jednostronnym trybie zamknęła granicę.

Dziś Łukaszenka „przejechał się” po po dziesiątkach lekarzy, którzy zachorowali w Witebsku, gdzie jak się wydaje, sytuacja jest naprawdę alarmująca.

– To ci lekarze powinni leczyć pacjentów, a to my ich leczymy! – oburzał się. – Na szczęście to silni ludzie. Ale to nieładnie, kiedy lekarz lekceważy elementarne zasady!

Trudno powiedzieć, czy akurat ci ludzie byli tak beztroscy. Ale przecież wiadomo, że lekarze anonimowo skarżą się na brak masek i innych środków ochrony. I w ogóle grzechem jest rzucać teraz kamieniem w tych, którzy stoją teraz na pierwszej linii i pracują do skrajnego wyczerpania. W innych krajach medycy też się zarażają i nawet umierają. I nie dlatego, że wszyscy są nieodpowiedzialni, ale dlatego, że są jak na froncie, gdzie ginie się od zabłąkanej kuli.

Wiadomości
Witebsk: „Zapaleń płuc jest 2-3 razy więcej niż zwykle”
2020.03.31 08:52

Państwowy cynizm najwyższej próby

Fakt, że prezydent jeszcze pośmiertnie zganił pierwszą ofiarę koronawirusa na Białorusi, wiele mówi o stylu i sposobie myślenia przywódcy państwa. Oraz o specyfice reżimu. A czego oczekiwaliście? Przecież ten „nieodpowiedzialny” aktor popsuł jakże miłą dla oka statystykę oficjalnej propagandy. Rzucił cień na jej narrację: tralala, jak u nas świetnie pod wodzą mądrego przywódcy zwycięża się przeklęty wirus.

Wiadomości
Apel dziennikarzy do władz: Podawajcie statystyki o epidemii codziennie!
2020.03.30 16:22

A w Mińsku zaczęto właśnie budować trybuny na defiladę z okazji Dnia Zwycięstwa 9 maja. Jak zawsze mogą przyjść tłumy ludzi. Tym bardziej starszych, których ta impreza przyciąga szczególnie. Stara gwardia nie rdzewieje, ale odporność ma już nie tę… I kto będzie winny, jeśli to zgromadzenie masowe stanie się kolosalną wylęgarnią zarazy?

Ale dla kogoś hołd złożony samemu rytuałowi jest ważniejszy. Chociaż tym razem razem może to się przerodzić w składanie ofiar. Przebieg pandemii na Białorusi co chwilę demonstruje nam państwowy cynizm. Najwyższej próby.

Alaksandr Kłaskouski dla belsat.eu

Więcej materiałów autora – w zakładce Opinie

Redakcja może nie podzielać opinii autora.

Aktualności