Tym razem ze stanowiska zrezygnował Uładzimir Astapienka, ambasador Białorusi w Argentynie oraz przedstawiciel Mińska w Chile, Paragwaju i Peru.
Jak pisze portal Tut.by, dyplomata złożył wymówienie jeszcze 23 września i czeka na odpowiedź centrali. Uładzimir Astapienka zwraca uwagę, że tego dnia odbyła się tajna inauguracja Alaksandra Łukaszenki.
– Wierzę w lepszą przyszłość białoruskiego narodu – mówi.
Ambasador zaczynał swoją karierę jeszcze w czasach Związku Radzieckiego, był wiceministrem spraw zagranicznych oraz pracownikiem wielu ambasad. W Argentynie pracuje od 2018 roku.
Po wyborach prezydenckich zrezygnowali bądź zostali zwolnieni ambasadorowie Białorusi w Hiszpanii, Łotwie i na Słowacji. Ten sam los spotkał trzech wyższych rangą pracowników centrali w Mińsku.
pp/belsat.eu wg Tut.by