Napisana pod koniec lat 80 XX w. piosenka “Pieriemien!” (ros. “Zmian!”) stała się hymnem młodzieży okresu pierestrojki. Teraz w swoim ojczystym języku zaśpiewali ją białoruscy wykonawcy.
Piosenka z charakterystycznym refrenem:
“Zmian! Żądają nasze serca
Zmian! Żądają nasze oczy
W naszym śmiechu, w naszych łzach
I w pulsowaniu żył
Zmian! Czekamy zmian”
– jest powszechnie znana w krajach byłego ZSRR.
“Pieriemien!” w oryginale:
W projekcie „Śpiewamy godnie” wzięło udział wielu znanych białoruskich muzyków i wykonawców, w tym Stanisłau Mytnik (Akute), Aleś Lucicz (:B: N:), Paweł Haradnicki (RSP), Dzmitry Szampanau (Inomarki), zespoły MTM, Katiewan, muzycy i wykonawcy: Mikita Miacielski, Siarhiej Baszłykiewicz, Wadzim Ramanau, Maryja Łysenka, Palina Dabrawolskaja, Paweł Lubczonak, Wolha Franka i inni. Tekst na białoruski przetłumaczył Andrej Chadanowicz.
Kino było jeden z najważniejszych zespołów rosyjskiej nowej fali z lat 80. Jej charyzmatyczny lider Wiktor Coj poruszał w poetycki sposób również tematy społeczne, takie jak np. sowiecka interwencja w Afganistanie, czy oczekiwanie na zmiany polityczne.
Po latach, w 2014 r. deputowany Dumy Państwowej z partii Jedna Rosja Jewgienij Fiodorow wystąpił ze śmiałą hipotezą, że lider kultowego w Rosji zespołu Kino w okresie pierestrojki współpracował z CIA w celu „rozwalenia Związku Sowieckiego”. Polityk dowiedział się tego ponoć podczas swoich rozmów z byłymi oficerami KGB.
– Przedtem śpiewał o jakichś aluminiowych ogórkach, a tu nagle zaczął śpiewać o przemianach – argumentował Fiodorow podczas wywiadu.
Według polityka śledztwo KGB wyjaśniło, że Coj nie pisał sam swoich piosenek, a robili to za niego ludzie specjalnie wynajęci w Hollywood.
Teraz piosenka “Pieriemien” jest motywem muzycznym kampanii wyborczej głównej opozycjonistki Łukaszenki Swiatłany Cichanouskiej. Podobnie jak białoruska wersja “Murów” Jacka Kaczmarskiego, również przetłumaczona przez Chadanowicza.
jb/belsat.eu