– Dla nas jest ważne, by nie były to niemiecko-rosyjskie konsekwencje, ale europejskie” – powiedział Maas.
Niemiecki dyplomata zauważył jednocześnie, że choć Europa musi być w stanie być twarda wobec Rosji, nie może zrezygnować z dialogu.
– Potrzebujemy Rosji, by rozwiązać konflikty w Syrii, Libii, na Ukrainie – ocenił Maas.
W podobnym tonie wypowiedział się Jean-Yves Le Drian, który bronił idei dialogu z Rosją, lecz jednocześnie popierał przyjęcie twardej postawy.
– Dialog nie jest wymówką do tego, by grać na czas. Musimy postawić sprawę jasno: dialog z Rosją nie oznacza wyświadczania jej przysługi – dodał.
W środę zarówno Maas, jak i Le Drian poparli propozycje nałożenia sankcji na przedstawicieli Kremla w związku z próbą zamordowania Nawalnego z użyciem zakazanej broni chemicznej Nowiczok.
pp/belsat.eu wg PAP