Główna kandydatka opozycji w sierpniowych wyborach prezydenckich na Białorusi powiedziała Radiu Swaboda, że planuje wkrótce przyjechać do Kijowa. Podziękowała również Ukrainie za jej twarde stanowisko wobec wydarzeń na Białorusi.
– Bardzo się cieszymy, że Ukraina zajęła twarde stanowisko wobec Białorusi; w szczególności minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. [Ukraińcy] są gotowi poprzeć sankcje. Możliwe, że będzie to ich własna lista, możliwe, że poprą wprowadzone sankcje unijne. To oczywisty znak poparcia dla walczących Białorusinów – oznajmiła Swiatłana Cichanouskaja w opublikowanej w piątek rozmowie.
We wtorek Kułeba oświadczył, że Ukraina przyłączy się do już wprowadzonych przez Unię Europejską sankcji wobec Białorusi, a także rozpatrzy kwestię objęcia reżimu Alaksandra Łukaszenki kolejnymi sankcjami.
Z kolei Cichanouskaja zapewniła, że chciałaby zbudować z Ukrainą relacje partnerskie, korzystne dla obydwu stron, gdyż, jak stwierdziła, Ukraińcy są Białorusinom “bliscy historycznie i kulturowo”. Liderka białoruskiej opozycji poinformowała również, że po zaplanowanych na 25 października wyborach lokalnych na Ukrainie, planuje odwiedzić Kijów.
md / belsat.eu / PAP
