Poinformowała o tym dziś klinika Charité, w której był leczony opozycjonista. Zgodnie z komunikatem, wyszedł ze szpitala jeszcze wczoraj.
Według lekarzy, stan zdrowia Nawalnego polepszył się na tyle, że został on wypisany. Leczył się w szpitalu 32 dni, z tego 24 na oddziale reanimacji.
– Opierając się na obecnym stanie pacjenta, lekarze uznają, że jego pełny powrót do zdrowia jest możliwy – podkreśla Charité.
Specjaliści z kliniki zaznaczają przy tym, że jest za wcześnie, aby mówić o potencjalnych długoterminowych konsekwencjach jego ciężkiego zatrucia.
Nawalny 20 sierpnia poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy i stracił przytomność. Samolot lądował w Omsku na Syberii, gdzie opozycjonistę hospitalizowano. Na żądanie rodziny dwa dni później został przetransportowany lotniczym ambulansem do kliniki w Berlinie, gdzie został poddany szczegółowym badaniom i intensywnemu leczeniu.
Według rządu Niemiec, istnieją dowody na próbę zamordowania Nawalnego zakazanym chemicznym środkiem bojowym z grupy Nowiczok, opracowanym w Rosji.
pp/belsat.eu wg Meduza