Ministrowie spraw zagranicznych państw UE będą rozmawiać o kryzysie na granicy i Afganistanie


Szefowie dyplomacji państw Unii Europejskiej spotkają się dziś w Brukseli, by rozmawiać o sytuacji w Afganistanie i kryzysie na wspólnej granicy z Białorusią.

Podczas posiedzenia ministerialnego będą prowadzone prace nad projektem wspólnego oświadczenia w ww. kwestiach. Wczoraj w Brukseli pracowali nad nim ambasadorowie państw unijnych. Polska zablokowała projekt z powodu nieuwzględnienia w nim poprawek dot. zagrożeń hybrydowych w związku z sytuacją na Białorusi. Prace nad jego projektem koordynowała Słowenia, która sprawuje prezydencję w UE.

– Polska, popierana przez państwa bałtyckie oraz państwa Grupy Wyszehradzkiej, w poniedziałek na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich przy UE zaproponowała wzmocnienie zapisów projektu wspólnego oświadczenia, tak żeby znalazły się w nim zapisy dot. zagrożeń hybrydowych i konieczności wzmocnienia odporności UE w kontekście tych zagrożeń w związku z sytuacją na Białorusi. Sprawująca unijną prezydencję Słowenia zdecydowała jednak, że nie uwzględni tych poprawek. Polska jednak przekazała, że bez uwzględnienia obecnej sytuacji kryzysowej na granicy białoruskiej nie poprze tego projektu oświadczenia – przekazało PAP źródło unijne.

Z informacji PAP wynika, że ostateczny kształt oświadczenia będzie musiał zostać wynegocjowany na dzisiejszym posiedzeniu ministerialnym.

Wiadomości
Nieoficjalnie: w Brukseli rozpoczęły się prace nad kolejnymi sankcjami UE wobec Białorusi
2021.08.26 19:11

W ubiegłym tygodniu Polska podniosła na posiedzeniu ambasadorów państw UE kwestię działań Białorusi dotyczących migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Ambasador Polski przy UE Andrzej Sadoś powiedział PAP, że Komisja Europejska wyraziła jednoznaczne wsparcie dla Polski i państw bałtyckich.

– Przedstawiłem informacje o tym, jak wygląda sytuacja na granicy, również informacje o spotkaniu polskiego premiera z przywódcami państw bałtyckich, poświęconemu sytuacji na zewnętrznej granicy UE. Podziękowałem KE za jednoznaczne wsparcie. Musimy traktować hybrydową agresję ze strony Białorusi w poważny sposób, jako atak na UE w odwecie za unijne sankcje nałożone na Białoruś. Reżim Alaksandra Łukaszenki nie ukrywa, że jego działania wobec Unii Europejskiej mają charakter odwetowy – powiedział w ubiegłym tygodniu PAP Sadoś.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że w Brukseli rozpoczęły się też prace nad kolejnymi unijnymi sankcjami wobec Białorusi. Przygotowywane są nowe listy sankcyjne z nazwiskami osób zaangażowanych w ostatnie działania Białorusi związane z wykorzystaniem migrantów w hybrydowej agresji przeciw UE.

Raport
Migranci na granicy: jak Łukaszenka mści się za zachodnie sankcje
2021.09.08 15:41

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności