Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba po rozmowie z szefem chorwackiej dyplomacji Gordanem Grliciem Radmanem poinformował, że ukraińskie zboże będzie wysyłane w świat przez porty w nad Dunajem i Morzem Adriatyckim.
– Teraz będziemy pracować nad wytyczeniem najbardziej efektywnych tras do tych portów i jak najlepszym wykorzystaniem tej szansy – podkreślił Kułeba.
Zdaniem szefa MSZ „każdy wkład w odblokowanie eksportu, każde otwarte drzwi to realny, skuteczny wkład w bezpieczeństwo żywnościowe świata”. Wyraził wdzięczność Chorwacji za konstruktywną pomoc.
Ministrowie rozmawiali także o przygotowaniach do międzynarodowej konferencji darczyńców na temat rozminowywania Ukrainy, która odbędzie się w październiku w Zagrzebiu. Ponadto znaczna część rozmów była poświęcona realizacji Formuły Pokojowej prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Kułeba dodał, że Chorwacja potwierdziła gotowość udziału w realizacji szeregu punktów Formuły Pokoju dotyczących: bezpieczeństwa żywieniowego, bezpieczeństwa energetycznego, przywrócenia poszanowania Karty Narodów Zjednoczonych i integralności terytorialnej Ukrainy, ukarania rosyjskich zbrodni oraz zapobieganiu ekobójstwom – sztucznie wywołanym katastrofom naturalnym.
– Właśnie takich konkretów oczekujemy od innych krajów i nadal wspólnie pracujemy nad realizacją Formuły Pokoju i organizacją odpowiedniego szczytu – podsumował szef ukraińskiej dyplomacji.
17 lipca strona rosyjska ogłosiła, że nie zgadza się na przedłużenie Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej, która umożliwia bezpieczny eksport ukraińskiego zboża z portów w obwodzie odeskim. Po wygaśnięciu porozumienia Rosja rozpoczęła kampanię ostrzału infrastruktury portowej w Odessie. Rosja dąży do zniszczenia portów w południowej Ukrainie, aby utrudnić eksport zboża, gdyby Kijów próbował wznowić go jednostronnie – twierdzą analitycy.
Rosyjscy politycy, tłumacząc zawieszenie umowy, oskarżali Ukrainę o wykorzystywanie tzw. korytarza zbożowego do „celów wywrotowych i terrorystycznych”, a Zachód o przejmowanie zboża, które w założeniu miało trafiać do biednych krajów.
jb/ belsat.eu
