Zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl niedzielne kazanie poświęcił tematowi „jednego narodu” złożonego z Rosjan i Ukraińców. Skomentował też decyzję Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego o zmianie statutu w celu uzależnienia się od Moskwy.
Według doniesień prasowych w piątek obradujący we Lwowie Sobór Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego ogłosił „pełną samodzielność i niezależność” od Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, a także potępił stanowisko moskiewskiego patriarchy Cyryla odnośnie wojny na Ukrainie. Postanowiono też nie wspominać imienia Cyryla podczas mszy i modlić się za niego. Do dziś jednak postanowienia Soboru nie zostały opublikowane.
Według portalu LB.ua jednym z powodów tej decyzji są plany władz ukraińskich dotyczące delegalizacji Patriarchatu Moskiewskiego i przejęcia jego własności – z powodu poparcia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Portal przypomina też, że po rozpoczęciu agresji na Ukrainę rosyjską Cerkiew opuściło 300 parafii i przeszło do Cerkwi Prawosławnej Ukrainy Patriarchatu Kijowskiego.
Uczestnicy soboru zaproponowali podjęcie dialogu z Cerkwią Prawosławną Ukrainy. Zaznaczono jednak, że aby podjąć dialog, przedstawiciele Cerkwi Prawosławnej Ukrainy powinni „zaprzestać zajmowania cerkwi siłą i przymusowego wcielania parafii do Cerkwi Prawosławnej Ukrainy”.
W niedzielę jednak zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej nie był jednoznaczny w ocenach tego co się stało:
– W pełni rozumiemy, jak cierpi Ukraiński Kościół Prawosławny. Współczujemy faktowi, że błogosławiony Onufry (zwierzchnik Cerkwi ukraińskiej- Belsat.eu) i jego episkopat powinni dziś działać jak najmądrzej, aby nie komplikować życia swoim wierzącym ludziom – powiedział patriarcha Cyryl . – Traktujemy to wszystko ze zrozumieniem, ale modlimy się też, aby żadne tymczasowe napięcia zewnętrzne nigdy nie zniszczyły duchowej jedności naszego ludu. I prosimy Pana, aby tak było. I prosimy Pana, aby te duchowe wartości, które nasi pobożni ludzie ukształtowali pod auspicjami zjednoczonej Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej , aby zakorzenione w duszach i sercach ludzi, dziś przynosiły owoce stania w obronie jedności Kościoła i prawdy Bożej.
Podczas swojego kazania moskiewski patriarcha powtarzał tezy Władimira Putina, jakoby to przywódca bolszewików Władimir Lenin zniszczył rosyjskie imperium, pozwalając na stworzenie niepodległej Ukrainy i Białorusi. Wielokrotnie mówił też o „zewnętrznych wrogach Rosji”.
Zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Cyryl otwarcie poparł rosyjską inwazję na Ukrainę. Pojawiły się m.in. nagrania, na których hierarcha ofiarowuje ikonę dowódcy rosyjskiej Gwardii Narodowej generałowi Wiktorowi Zołotowowi i błogosławi agresję.
jb/belsat.eu