„Marzę o życiu z Siarhiejem i dziećmi na wolnej Białorusi”. Swiatłana Cichanouskaja w 3. rocznicę uwięzienia jej męża


Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouskaja zwróciła się do Białorusinów w trzecią rocznicę zatrzymania jej męża – Siarhieja Cichanouskiego – opozycyjnego polityka, któremu najpierw na Białorusi odmówiono kandydowania na prezydenta, a po wyborach skazano na 18 lat kolonii karnej.

– Wiecie, że zawsze noszę ze sobą teczkę ze zdjęciem Siarhieja. A kiedy widzą ją prezydenci, politycy, dyplomaci, pytają: jak się ma twój mąż? Ale nie wiem, jak im odpowiedzieć. Nie wiem, czy żyje. W końcu przez prawie trzy miesiące nie było żadnych informacji o Siarhieju. Jeszcze w lutym propagandziści rozpowszechniali na swoich kanałach pogłoski, że zmarł w więzieniu. I oczywiście, widząc to, troska o jego życie rozrywała mi serce – powiedziała Swiatłana Cichanouskaja.

Wideo: dokument “Nie bój się” o losach osób, które odpowiedziały się na apel blogera Siarhieja Cichanouskaha i wzięły udział w kampanii prezydenckiej 2020 roku. 

Cichanouskaja przypomniała, że pobyt w łukaszenkowskich zakładach karnych jest niebezpieczny dla zdrowia i życia więźniów. Przywołała kilka przypadków: Mikałaja Klimowicza, więźnia politycznego, który niedawno zmarł na serce w więzieniu, Wiktoryi Kulszy, która była duszona przez strażnika oraz Uładzimira Hundara, który ogłuchł w karcerze.

Wiadomości
W białoruskiej kolonii zmarł więzień polityczny Mikałaj Klimowicz
2023.05.07 17:33

– Codziennie czytam straszne wiadomości. I tak każdego dnia myślę o Siarhieju, myślę o tym, jak mu tam jest. Wiem, że on też myśli o nas każdego dnia. O tym, czym interesuje się teraz Karniej (syn Cichanouskich – belsat.eu). Jakie książki lubi czytać Ahinia (ich córka – belsat.eu). Chciałby zaprowadzić za ręce swoje dzieci na apel szkolny kończący rok szkolny. Pojechać z mamą na działkę – powiedziała.

Siarhiej Cichanouski był białoruskim blogerem, który postanowił zgłosić swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich w 2020 r. Nie został jednak zarejestrowany na liście wyborczej. Wcześniej bowiem został aresztowany i szefowa CKW Lidzija Jaroszyna odmówiła mu rejestracji pod pretekstem, że na jednym z dokumentów brakuje jego podpisu. Wtedy swój zamiar kandydowania oficjalnie zgłosiła jego żona Swiatłana. Cichanouski po wyjściu z aresztu został szefem jej sztabu wyborczego. Jednak już kilka dni później, 29 maja 2020 r. został on zatrzymany w Grodnie w czasie zbierania podpisów pod kandydaturą żony. Wszystko wskazuje, że padł ofiarą prowokacji służb specjalnych. Został zaatakowany słownie przez dwie kobiety, doszło do przepychanki z milicją, i na tej podstawie trafił do aresztu.

Wiadomości
Cichanouski i Statkiewicz trafią do kolonii karnej. Sąd Najwyższy odrzucił apelację
2022.06.01 18:23

Potem w jego domku letniskowym milicja stwierdziła, że znalazła 900 tys. dolarów. Ostatecznie został on oskarżony o organizację zamieszek. Do skazania doszło już pół roku po wyborach 14 stycznia 2021 r. Cichanouski został skazany na 18 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Dodatkowo zarzucono mu podżegania do nienawiści, naruszania porządku publicznego i utrudniania pracy Centralnej Komisji Wyborczej. W lutym 2023 r. sąd skazał go na dodatkowe 1,5 roku za łamanie więziennego regulaminu.

– Podczas naszej trzyletniej rozłąki odwiedziłam tak wiele krajów, że wcześniej nawet nie mogłam sobie tego wyobrazić. Chociaż tak naprawdę marzę o powrocie do domu i zamieszkaniu z Siarhiejem i dziećmi na wolnej Białorusi. Moglibyśmy gdzieś razem pojechać – nad Jeziora Brasławskie lub Narocz, odwiedzić Puszczę Białowieską, popływać w Prypeci. Lub po prostu pojechać z Siarhiejem i dziećmi na wieś. Piec szaszłyki, patrzeć, jak Ahinia i Karniej bawią się na placu zabaw, który własnoręcznie zbudowaliśmy. […]. Przez te trzy lata trzymam się w garści, gdy pytają mnie o najdroższą mi osobę. W końcu niewielu pytających naprawdę rozumie, jak to jest. Ale wy rozumiecie, moi drodzy – dodała Cichanouskaja.

Podkreśliła też, że w czasie rozmowy telefonicznej z mężem, powiedziała mu, że trzyma się dzięki Białorusinom.

–  Dlatego dziś chcę jeszcze raz wszystkim podziękować. Tym, którzy wierzą i wspierają Siarhieja. Tym, którzy we mnie wierzą i wspierają. Tym, którzy wspierają siebie, swoich bliskich, a nawet nieznajomych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Zgadzam się, że wsparcie i opieka mogą rozgrzać serce nawet w najtrudniejszych chwilach. Dlatego proszę, abyście wzajemnie o siebie dbali, częściej pomagali i dziękowali sobie nawzajem. I w żadnym wypadku nie pozwólcie okolicznościom pozbawić się emocji i uczuć – dodała.

Swiatłana Cichanouskaja według niezależnych obserwatorów wygrała wybory prezydenckie w sierpniu 2020 roku. Jednak zdaniem jej zwolenników władze sfałszowały wyniki głosowania na korzyść Alaksandra Łukaszenki.

Po wyborach na Białorusi wybuchły masowe protesty przeciwko wyborczym fałszerstwom i milicyjnej brutalności. Cichanouskaja w obawie przed uwięzieniem opuściła Białoruś. Potem zaczęła reprezentować białoruską opozycję, spotykając się ze światowymi przywódcami. Stworzyła Zjednoczony Gabinet Przejściowy, który reprezentuje siły demokratyczne Białorusi. W marcu została zaocznie skazana na 15 lat więzienia za usiłowanie przeprowadzenia przewrotu państwowego.

Wiadomości
Białoruski sąd skazał zaocznie Swiatłanę Cichanouską na 15 lat więzienia
2023.03.06 14:21

jb/ belsat.eu

Aktualności