Takie dane przedstawia ukraiński Forbes pisząc, że w czasie wojny Rosja wystrzeliła w kierunku Ukrainy 1300 pocisków, co kosztowało agresora co najmniej 7,5 miliarda dolarów.
Szacuje się, że Rosja wystrzeliła w kierunku Ukrainy 235 pocisków Kalibr: liczba ta obejmuje 183 pociski, które według Ministerstwa Obrony zostały wystrzelone przed 24 marca, oraz 52 pociski wystrzelone 26 marca.
Szacując liczbę pocisków Kalibr, Forbes wziął pod uwagę tylko te przypadki, w których znana jest dokładna klasa pocisku wystrzelonego na Ukrainę.
Nie ma też dokładnych statystyk dotyczących liczby wystrzelonych rakiet klasy Iskander, Toczka-U i X, dlatego w publikacji przyjęto, że stosunek ich liczby był taki sam jak 24 marca. Ministerstwo Obrony Narodowej podało wówczas, że niemal 2/3 rakiet to Iskander, 30% to rakiety klasy X, a 8% to rakiety Toczka-U.
Forbes podkreśla, że koszt pocisków może być bardzo różny. Toczka-U, według strony internetowej Military Russia, jest wyceniona na 300 000 USD, podczas gdy Kalibr, zgodnie z kontraktem eksportowym z Indiami z 2006 r., jest wyceniony na 6,5 mln USD. Pociski X-101 są nowocześniejsze i bardziej zaawansowane niż Kalibr, dlatego szacuje się, że są one wielokrotnie droższe od Kalibr.
pp/belsat.eu wg Ekonomiczna Prawda