Przedstawiciel Państwa Islamskiego z okazji 10-lecia powstania kalifatu pochwalił sprawców terrorystycznego ataku pod Moskwą


Reprezentujące Państwo Islamskie centrum medialne al-Furqan opublikowało 40-minutowe nagranie z okazji dziesiątej rocznicy ogłoszenia kalifatu. Jego rzecznik prasowy Abu Huzaifa al-Ansari podziękował terrorystom z Wilajat Chorasan za atak terrorystyczny w Crocus City Hall pod Moskwą 22 marca, w którym zginęło ponad 140 osób.

Państwo Islamskie (ISIS) wysoko oceniło działania bojowników w regionie moskiewskim – podaje medialny holding al-Arabiya ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W wystąpieniu wzywa się także zwolenników grupy do atakowania chrześcijan i Żydów, przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, Europie i Izraelu. Nagranie zatytułowano: „Przysięgam na Allaha, ta religia [islam] zatriumfuje”.

Jak wynika ze streszczenia materiału audio na kanale Telegramu Directorate 4, Al-Ansari zwraca uwagę na fakt, że konfrontacja między ISIS a Rosją rozpoczęła się wraz z rozpoczęciem przez nią operacji wojskowej w Syrii. Przedstawiciel Państwa Islamskiego zaapelował do członków ugrupowania z Kaukazu Północnego o „wytrwałość”. W poście zauważono, że od dłuższego czasu w mediach nie było o nich żadnych informacji.

Rzecznik ISIS zwrócił także uwagę na zaangażowanie terrorystów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Al-Ansari obiecał nowe ataki terrorystyczne w Iraku i Syrii.

Większość nagrania poświęcono historii Państwa Islamskiego, które w 2014 roku ogłosiło utworzenie kalifatu na kontrolowanych przez siebie terenach w Syrii i Iraku. Chodzi o teokratyczną parapaństwową organizację mającej pretensje do uzyskania władzy nad całym światem muzułmańskim. Film opisuje walkę ISIS z międzynarodową koalicją wojskową.

Wiadomości
Komitet Śledczy Rosji: sprawcy ataku terrorystycznego otrzymywali kryptowalutę od „ukraińskich nacjonalistów”
2024.03.29 09:37

Po ogłoszeniu utworzenia kalifatu jego zwolennicy walczyli podczas wojny domowej w Syrii oraz przeprowadzili liczne ataki terrorystyczne w Afryce i Azji. Popularność zdobyli dzięki wirusowemu rozpowszechnianiu w internecie filmów przedstawiających ataki terrorystyczne i egzekucje zakładników.

Wieczorem 22 marca czterech terrorystów otworzyło ogień do uczestników koncertu grupy Piknik w Crocus City Hall i podpaliło budynek. Co najmniej 143 osoby zginęły w wyniku strzelaniny, późniejszego pożaru i zawalenia się konstrukcji budynku. Mimo że niemal od razu odpowiedzialność za atak wzięła na siebie związana z ISIS terrorystyczna Vilajat Chorasan, rosyjskie władze i propaganda niemal natychmiast zaczęły mówić o „ukraińskim śladzie” w zamachu. W czwartek rosyjski Komitet Śledczy stwierdził, że zamachowcy otrzymywali środki w kryptowalutach od ukraińskich nacjonalistów.

Wcześniej też o możliwości zorganizowania aktu terroru przez radykalnych islamistów w Moskwie informowały rosyjskie władze służby specjalne USA oraz w publicznym oświadczeniu ambasada USA. Rosyjski prezydent Władimir Putin skrytykował te doniesienia na zaledwie trzy dni przed piątkowym zamachem. Stwierdził, że były one prowokacją wymierzoną w zdestabilizowanie społeczeństwa i “przypominały szantaż”.

Wiadomości
Biały Dom ostrzegł Rosję przed zamachem terrorystycznym. Putin nazwał to wtedy „szantażem”
2024.03.23 08:00

Jurij Fiodorow Vot-tak.tv jb/ belsat.eu

Aktualności